Marża rafineryjna w trzecim kwartale wyniosła 51 dolarów na tonie wobec 13,40 USD w tym samym okresie przed rokiem i 38,20 dolara w drugim kwartale 2012 r. Produkcja jednak obniżyła się o 2 proc. do 2,272 miliona baryłek ekwiwalentu ropy naftowej dziennie. Jednym z czynników był wyciek gazu na platformie Elgin na Morzu Północnym, co spowodowało konieczność zatrzymania wydobycia na tym obszarze. Ma zostać wznowione przed końcem tego roku.
- Czynniki, które spowodowały ostrą zwyżkę marży rafineryjnej w Europie w tym roku prawdopodobnie nadal będą funkcjonować – napisał Oswald Clint, analityk Sanford C. Bernstein&Co w nocie do inwestorów. Zalicza do nich większe zapasy surowca, rosnący popyt na olej grzewczy w Japonii i mniejszą konkurencję ze strony eksportu amerykańskiego.