Agenci Federalnej Agencji Śledczej aresztowali byłego pracownika biura maklerskiego Rochdale Securites pod zarzutem oszustwa. Makler w końcu października kupił za pieniądze pracodawcy pakiet przeszło 1,6 mln akcji informatycznej spółki, licząc na wzrost kursu po publikacji jej wyników za poprzedni kwartał. Współpracownikom tłumaczył, że transakcję o wartości 1 mld dol. przeprowadził na zlecenie klienta, zamykającego krótką pozycję na akcjach producenta iPhona.
Przedsięwzięcie zakończyło się jednak niepowodzeniem: po publikacji raportu kwartalnego notowania Apple'a spadły i firma zatrudniająca maklera w wyniku oszustwa pozostała z potężnym pakietem walorów spółki, którego wartość zmniejszyła się o 5 mln dol. Strata była na tyle duża, iż niewielkie biuro maklerskie stanęło na krawędzi upadłości i tylko szybkie zdobycie dodatkowego kapitału uratowało jego istnienie.
Sprawca jego kłopotów wyszedł na wolność po wpłaceniu 300 tys. dol. kaucji. W przypadku skazania grozi mu do 20 lat więzienia.