The Wall Street Journal: USA przygotowują odpowiedź na atak chemiczny w Syrii

Amerykański sekretarz stanu John Kerry powiedział, że użycie przez syryjski rząd broni chemicznej przeciwko cywilom jest „moralnie obsceniczne", co stanowi najwyraźniejszą z dotychczasowych zapowiedzi, administracja Obamy przygotowuje się do zaatakowania reżimu prezydenta Bashara al-Assada.

Aktualizacja: 08.02.2017 10:38 Publikacja: 28.08.2013 06:00

W zdecydowanym oświadczeniu złożonym w Waszyngtonie J. Kerry określił ataki jako „niezaprzeczalne" i powiedział, że administracja ma ostateczne dowody, iż broń chemiczna została w minionym tygodniu użyta na przedmieściach Damaszku, w wyniku czego zginęło setki cywilów. Zwlekanie syryjskich władz z wydaniem pozwolenia międzynarodowym obserwatorom na dotarcie na miejsce ataku wskazuje na ich winę – dodał i poinformował, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy prowadzą „aktywne konsultacje" na temat tego, jak na ten atak odpowiedzieć.

„Nie łudźmy się: Prezydent Obama jest przekonany, że musi być odpowiedzialność dla tych, którzy użyli najbardziej haniebnej na świecie broni przeciwko najbardziej bezbronnym na świecie ludziom" – powiedział. „Nic dzisiaj nie jest traktowane z większą powagą i nic nie jest z większą uwagą analizowane".

Te słowa J. Kerry'ego są pierwszym oświadczeniem administracji potwierdzającym, że rozważa ona akcję militarną, prawdopodobnie polegającą na atakach pocisków cruise na syryjskie cele. Wyższy urzędnik ministerstwa obrony powiedział, że brane pod uwagę są uderzenia przeprowadzone z okrętów stacjonujących we wschodniej części Morza Śródziemnego z użyciem pocisków dalekiego zasięgu, bez zastosowania samolotów załogowych. Celem ataków byłoby „powstrzymanie i zniszczenie" możliwości Assada, tak by zapobiec ponownemu użyciu przez niego broni chemicznej.

Zachodnie rządy podzielają stanowisko J. Kerry'ego oznaczające zaostrzenie linii wobec Damaszku.

„Użycie na szeroką skalę gazów trujących narusza tabu nawet w konflikcie syryjskim, który jest pełny okrucieństwa" – oświadczył Steffen Seibert, rzecznik kanclerz Angeli Merkel. „Jest to poważne naruszenie międzynarodowej konwencji w sprawie broni chemicznej, która kategorycznie zabrania użycia takiej broni. To musi być ukarane, to nie może pozostać bez konsekwencji".

Rząd brytyjski oświadczył, że jest „oczywiste", iż za atakiem z minionego tygodnia stał reżim Assada. Premier David Cameron skrócił wakacje, by wrócić do Londynu na zwołane na środę posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego Wielkiej Brytanii.

Wprawdzie prezydent Obama nadal nie jest zdecydowany co do akcji militarnej, ale prośba USA do uczestników misji ONZ, by wycofali się z Syrii, przypomina działania administracji przed zaatakowania Iraku w 2003 r., kiedy poproszono obserwatorów ONZ, by opuścili Bagdad dla własnego bezpieczeństwa.

2013 Dow Jones & Company, Inc.All Rights To subscribe to The WSJ Europe: www.wsjeuropesubs.com

Gospodarka światowa
Chiny i USA wracają do rozmów w sprawie ceł. Dojdzie do przełomu?
Gospodarka światowa
Brytyjski bank centralny obciął stopy, ale był daleki od jednomyślności
Gospodarka światowa
Kiedy Fed może powrócić do obniżek stóp?
Gospodarka światowa
Dobry pierwszy kwartał niemieckiego przemysłu
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Gospodarka światowa
Zaskakujący wzrost chińskiego eksportu
Gospodarka światowa
USA i Wielka Brytania mają umowę handlową