Indeks Shanghai Composite wzrósł we wtorek o 1,8 proc., odrabiając część strat po wielkiej przecenie w poniedziałku. Reagował w ten sposób na lepsze od spodziewanych dane o wzroście gospodarczym w czwartym kwartale. PKB Chin zwiększył się w końcówce 2014 r. o 7,3 proc., gdy średnia prognoz analityków mówiła o zwyżce o 7,2 proc. Wzrost gospodarczy za cały 2014 r. wyniósł 7,4 proc. i był zbliżony do rządowego celu wynoszącego 7, 5 proc. Pozytywnie zaskoczyły produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna. Wzrosły one w grudniu odpowiednio o 7,9 proc. i 11,9 proc., czyli bardziej niż oczekiwano.
- Jest coraz więcej dowodów na to, że chińska gospodarka dostosowuje się i znajduje równowagę. Biorąc pod uwagę to, że nawet marginalne zdarzenia w chińskiej gospodarce mają duże znaczenie dla światowej gospodarki, każda oznaka tego, że Chiny zmierzają w dobrym kierunku może być uznana za ekstremalnie pomocną - twierdzi Jim O'Neil, były główny ekonomista Goldman Sachs Asset Management, twórca terminu BRIC.