Pełny raport roczny będzie podany do wiadomości w przyszłym miesiącu, ale w środę spółka przesłała na szwajcarską giełdę komunikat, w którym uprzedza, że jej zysk netto w minionym roku może być mniejszy nawet o 36 proc.
Wiele szwajcarskich spółek sygnalizuje pogorszenie wyników w tym roku z powodu silniejszego kursu franka, który ostro poszedł w górę po styczniowej decyzji banku centralnego o wycofaniu się z długotrwałej polityki utrzymywania kursu franka wobec euro na poziomie minimum 1,20.
Richemont, do którego należą Cartier i Dunhill, a także producenci luksusowych wiecznych piór i zegarków akurat na mocnego franka specjalnie nie narzeka, bo raport dotyczy w większości minionego roku, natomiast pogorszenie wyników spółki spowodowały straty na rynku kontraktów terminowych. Ponieważ były to straty niegotówkowe, spółka nie mogła ich uwzględnić w rozliczeniu podatkowym i w rezultacie jej efektywna stawka podatku „znacząco wzrosła".