– Zamierzamy wpłynąć na cały światowy rynek gazu LNG. Z pewnością jeszcze w tej dekadzie mamy duże szanse stać się eksporterem LNG na miarę Kataru, który jest obecnie największym eksporterem LNG na świecie – zapowiada Ernest Moniz, amerykański sekretarz ds. energii. Jednocześnie wciąż odkrywane są w USA nowe złoża gazu łupkowego. Samo złoże Marcellus (przechodzące pod terytorium Wirginii Zachodniej, Pensylwanii oraz stanu Nowy Jork) może dawać rocznie 113 mld m. sześc. gazu – czyli więcej, niż jest dostarczanych z Rosji do Europy przez gazociąg jamalski, Nord Stream i gazociągi systemu Braterstwo.