Marzuki Darusman, specjalny sprawozdawca Organizacji Narodów Zjednoczonych do badania przestrzegania praw człowieka w Korei Północnej, oskarżył władze tego kraju o pogwałcenie Międzynarodowej Konwencji Praw Cywilnych i Politycznych, która zabrania pracy przymusowej. W swoim raporcie Darusman zwrócił uwagę, że spółki zatrudniające północnokoreańskich robotników są współwinne pracy przymusowej. Raport szacuje, że ponad 50 tys. robotników z Korei Północnej pracuje za granicą, przede wszystkim przy wyrębie lasów, w kopalniach, sektorze tekstylnym i budownictwie. Zarabiają średnio po 79 funtów miesięcznie, są niedożywieni i niekiedy muszą pracować po 20 godzin dziennie.