W tych rejonach stosunek płatności obywateli z tytułu spłat kredytów do ich dochodów przewyższa 40 proc., podczas gdy za maksymalny z punktu widzenia bezpieczeństwa zarówno banku, jak i dłużnika uważa się 30 proc.
Mieszkańcy Krymu na spłacanie swoich długów wobec banków przeznaczają prawie połowę dochodów (45 proc.). Jednocześnie w obu tych rejonach comiesięczne spłaty kredytów są jednymi z najniższych w kraju i wynoszą odpowiednio 9,7 tys. rubli (150 USD) i 9,2 tys. rubli. Mniej spłacają jedynie mieszkańcy Czeczenii – 8,8 tys. rubli, i obwodu tambowskiego – 8,1 tys. rubli. Większe obciążenie kredytowe na Krymie wynika z mniejszych dochodów jego mieszkańców. Wynoszą one średnio 21,6 tys. rubli (336 USD).