Genewie bardzo brakuje tajemnicy

Szwajcarskie miasto straciło już 21 banków, ale to nie koniec.

Publikacja: 19.06.2016 18:05

Genewie bardzo brakuje tajemnicy

Foto: Bloomberg

Trzy lata po tym, kiedy brytyjski Lloyd Banking Group sprzedał swój prywatny bank w Genewie, jedynymi oznakami życia w tym opuszczonym budynku usytuowanym przy prestiżowym Place de Bel Air są niedopałki papierosów i skorupy orzechów walające się po brudnych parapetach.

Stąd blisko do wciąż działających banków prywatnych, funduszy hedgingowych i luksusowych sklepów w centrum Genewy. Zaryglowane wejście przez które przewijali się milionerzy przypomina, iż niektórzy najwięksi gracze światowych finansów na zawsze rozstali się z tym miastem.

- Po zniknięciu międzynarodowych banków prywatnych w części biur znajdujących się w śródmieściu, które na rynku odgrywały czołową role zapadła wymowna cisza – komentuje Raphael Reginato, makler w AMI International, firmy operującej na rynku nieruchomości. – Genewa nie jest już takim jak niegdyś magnesem dla międzynarodowych finansów – dodaje.

Północno-amerykańskie i europejskie banki opuszczają to miasto, którego wielkim atutem przez wiele lat była dyskrecja. Tajemnica bankowa przeszła do historii na skutek presji wywieranej przez rządy Stanów Zjednoczonych i Francji ścigających swoich obywateli uchylających się od płacenia podatków. Zagraniczne instytucje do robienia interesów w Szwajcarii zniechęca też silny frank , surowsze regulacje oraz nowy system wymiany informacji między rządami.

- Wszyscy spodziewają się, że liczba banków działających w Genewie dalej będzie spadała – wskazuje Stephane Muller, partner w firmie doradczej Ernst&Young. Podkreśla wszakże, iż pozytywne jest to, że niektóre firmy będące własnością miejscowych rodzin wciąż mają apetyt na kupno zagranicznych banków.

Udział firm finansowych w PKB kantonu genewskiego wynosi około 17 proc. i ten wkład jest zagrożony, gdyż liczba banków ze 140 w 2008 spadła do 119 w roku 2015. Zatrudnienie w tej branży zmniejszyło się o około 9 proc. w okresie minionych trzech lat.

Wpływ tej redukcji odczuwają wszystkie dziedziny aktywności gospodarczej- od nieruchomości po hotelarstwo. Pracownicy sektora bankowego stanowią obecnie tylko 25 proc. gości pięciogwiazdkowego Grand Hotel Kempinski. To zaledwie polowa tego co 18 miesięcy temu, a ceny pokoi dla klientów biznesowych spadły o około 10 proc., ujawnia Thierry Lavalley, zarządzający tym obiektem.

- Ludzie już nie muszą przyjeżdżać do Genewy by sprawdzić stan swojego konta – twierdzi Lavalley odnotowujący malejącą liczbę podróży biznesowych. Spadek takich rezerwacji potwierdza Fabrice Thome, dyrektor Four Seasons Hotel des Bergues.

Wokół Place de Bel Air puste stoją biura o powierzchni czterech boisk piłkarskich. Od 2011 roku odsetek wolnych biur w kantonie genewskim potroił się do prawie 8 proc. i jest najwyższy od dziesięciu lat. To obniża ceny w centrum miasta.

Lloyds opuścił genewską siedzibę po sprzedaży biznesu bankowości prywatnej na rzecz Union Bancaire Privee. Na przeciwległym brzegu Rodanu są puste biura po Coutts International , który od Royal Bank of Scotland również kupił UBP.

Bank of America sprzedał biznes zarządzania majątkiem pod szyldem Merrill Lynch szwajcarskiej Julius Baer Group, natomiast Royal Bank of Canada pozbył się banku prywatnego na rzecz miejscowego Banque Syz Corp. Genewskie biuro zamierza zamknąć również Goldman Sachs.

Jednak HSBC z którego bazę danych klientów wykradł jeden z pracowników nie zamierza sprzedawać swojego banku prywatnego w Genewie. Podobne deklaracje składają Barclays i JPMorgan Chase.

Holenderska ING Groep wprawdzie sprzedała bank prywatny , ale zamierza odegrać w tym mieście większą rolę w finansowaniu transakcji handlowych zdominowanych obecnie przez francuski BNP Paribas.

Genewa w przeciwieństwie do innych szwajcarskich kantonów utrzymała wiele ulg podatkowych w przypadku zamożnych cudzoziemców i wciąż jest dla nich atrakcyjna, twierdzi Alexandre Toussaint, partner zarządzający w AppleTree Asset Management SA, firmie doradzającej bogatym rodzinom w kwestiach majątkowych.

Działające w Szwajcarii banki zapłaciły amerykańskiemu Departamentowi Sprawiedliwości ponad 5,5 miliarda dolarów kar w ramach dochodzenia w sprawie ich pomocy obywatelom USA w unikaniu płacenia podatków. Szwajcaria jest największym na świecie rajem podatkowym z aktywami na poziomie 2,3 biliona dolarów, szacuje Boston Consulting Group.

- W Genewie wciąż funkcjonuje niezadeklarowany (podatkowo-red.) biznes – przekonuje Lorne Baring, prezes B Capital, ale coraz trudniej na tym zarobić.

Gospodarka światowa
Kolejna wpadka Citigroup. 81 bilionów zamiast 280 dol. na konto klienta
Gospodarka światowa
Czy audyt złota z Fort Knox może przynieść dużą niespodziankę?
Gospodarka światowa
Nerwowa atmosfera w Białym Domu udziela się rynkom. Uderzenie w złotego
Gospodarka światowa
Globalny dług z nowym rekordem
Gospodarka światowa
Więcej fuzji i przejęć w Europie Środkowo-Wschodniej, ale o niższej wartości
Gospodarka światowa
Na Wall Street straty lewarowanych funduszy ETF sięgają 40 proc.