Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tak wolno jak w czerwcu gospodarka strefy euro jeszcze się w tym roku nie rozwijała. Na tle poprzednich lat wzrost był jednak nadal szybki. A cały mijający kwartał był dla Eurolandu bardziej udany od poprzedniego, gdy jego PKB powiększył się o 0,6 proc. kwartał do kwartału. To był wynik najlepszy od dwóch lat.
Do takich wniosków prowadzą wstępne odczyty wskaźników PMI, mierzących koniunkturę na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki tysięcy europejskich przedsiębiorstw. Jak podała w piątek firma IHS Markit, zbiorczy PMI, wyrażający tempo rozwoju sektorów usługowego i przemysłowego strefy euro, spadł w czerwcu do 55,7 pkt, z 56,8 pkt w poprzednim miesiącu. Ekonomiści spodziewali się wprawdzie zniżki tego wskaźnika, ale tylko kosmetycznej, przeciętnie do 56,6 pkt.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Liczba Amerykanów składających wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu tylko nieznacznie, gdyż przedsiębiorstwa nadal utrzymywały pracowników pomimo niepewności gospodarczej związanej z polityką handlową USA.
Lipcowy odczyt jest porównywalny z czerwcowym wskaźnikiem na poziomie 2 proc. Patrząc w przyszłość, inflacja w Niemczech i strefie euro prawdopodobnie spełni stary cel EBC, który wynosił „poniżej, ale blisko 2 proc.".
Ceny importu w czerwcu 2025 r. były w Niemczech o 1,4 proc. niższe niż w czerwcu 2024 r. Ceny eksportowe były natomiast o 0,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Japoński bank centralny jednogłośnie zagłosował za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami, i skorygował prognozę inflacji z 2,2 proc. do 2,7 proc.
Cena miedzi na giełdzie COMEX spadła o 20 proc., po tym jak okazało się, że nowe cła Trumpa będą obejmowały tylko część produktów wykonanych z tego materiału.
Zarówno Microsoft jak i Meta opublikowały lepsze wyniki za drugi kwartał, niż oczekiwano. Ich akcje mocno zyskiwały więc w środowym handlu posesyjnym.