Badania przeprowadzone w Los Angeles przez National Oceanic and Atmospheric Administration doprowadziły do tak zaskakujących wniosków, ponieważ okazało się, że chemikalia w reakcji z powietrzem, zwłaszcza w promieniach słońca, tworzą drobne cząsteczki i inne szkodliwe dla płuc zanieczyszczenia.

– O ile transport staje się coraz czystszy, o tyle te inne źródła zanieczyszczeń odgrywają coraz większą rolę – powiedział Brian McDonald, szef tego projektu. – Rzeczy, których używamy w codziennym życiu, mogą powodować skażenie powietrza – dodał.

W Los Angeles 42 proc. najbardziej niebezpiecznych drobnych cząsteczek w powietrzu pochodziło z towarów konsumpcyjnych, 19 proc. z wyrobów przemysłowych – na przykład farb – a pozostałe 39 proc. z samochodowych spalin, stacji benzynowych i magazynów paliw. Dalsze badania mają wykazać, które produkty szkodzą najbardziej. JB