SEC w poniedziałek ogłosiła, że amerykańskie firmy inwestycyjne na dostosowanie się do MiFID II będą miały czas co najmniej do 2023 roku nie narażając się na sankcje ze strony nadzorcy, jeśli działają w Europie i wydzielają tam koszty analiz.
W roku 2017, jak przypomina Bloomberg, SEC dała branży inwestycyjnej czas na dostosowanie się do wymogów europejskiej dyrektywy do lipca 2020 roku. Firmy maklerskie alarmowały wówczas, że wydzielenie kosztów analiz zagrozi temu biznesowi.
Szczególnie kłopotliwe dla SEC okazało się jednak to, iż MiFID II koliduje z regulacjami amerykańskimi, które zakazują maklerom sprzedaży analiz bez uzyskania statusu doradcy inwestycyjnego. To zwiększyło koszty i obciążenia regulacyjne ponoszone przez brokerów.