– Dane o wzroście gospodarczym USA są całkiem przyzwoite, jeśli bierzemy pod uwagę okoliczności. Gospodarka amerykańska wciąż rozwija się szybciej od wielu innych gospodarek rozwiniętych – twierdzi Craig Erlam, analityk z OANDA Europe.

USA to obecnie gospodarka grupy G7, która doświadcza najszybszego wzrostu. Licząc kw./kw. wzrost PKB w trzecim kwartale wyniósł tam 0,5 proc., gdy w Wielkiej Brytanii i Francji po 0,3 proc., a w Niemczech, Włoszech i Japonii po 0,1 proc.

Pozytywnym zaskoczeniem były również dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku. Wzrosły one w październiku o 0,6 proc. m./m., gdy prognozy analityków mówiły o ich spadku o 0,8 proc., a we wrześniu zmniejszyły się one aż o 1,4 proc. Zamówienia bez środków transportu wzrosły o 0,6 proc., gdy prognozowano wzrost o 0,1 proc.

– Spodziewamy się teraz, że wzrost PKB USA zwolni w czwartym kwartale do 1,5 proc., gdy wcześniej prognozowaliśmy, że wyniesie 1 proc. – wskazuje Michael Pearce, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics. HK