– Linia kredytowa, którą otrzymaliśmy od MFW spełniła naszym zdaniem swoją rolę stabilizatora – mówi „Parkietowi” wiceminister finansów Dominik Radziwiłł. – Dodatkowo uwiarygodniła Polskę i zapewniła inwestorom większy komfort i poczucie bezpieczeństwa, wpływając na obniżenie kosztów finansowania.

W jego opinii globalna sytuacja ekonomiczna się stabilizuje, ale wciąż jest wiele niepewności wynikających z sytuacji fiskalnych i poziomu zadłużenia wielu krajów. To właśnie jest przyczyną, dla której resort chce przedłużyć linię o kolejny rok.

– W tym tygodniu przyjeżdża do nas delegacja MFW i będzie okazja aby także o tym porozmawiać – stwierdził Radziwiłł.Tymczasem Narodowy Bank Polski oraz ekonomiści są zdania, że obecnie więcej argumentów przemawia za rezygnacją z pieniędzy MFW. „Znaczny przyrost rezerw walutowych NBP oraz dobre prognozy dla globalnej gospodarki, nie wskazują na potrzebę ubiegania się o uzyskanie dostępu do elastycznej linii kredytowej” – czytamy w komunikacie NBP.

Sławomir Skrzypek, prezes banku centralnego, jest jednak zdania, że skoro rząd widzi potrzebę zawarcia nowego porozumienia o udostępnieniu elastycznej linii kredytowej, będzie gotów – po zapoznaniu się z rządowymi analizami – poprzeć starania.