Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 15.11.2019 05:00 Publikacja: 15.11.2019 05:00
Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik
Tak dużego spadku tempa wzrostu gospodarczego chyba nikt się nie spodziewał. Z szybkiego szacunku GUS wynika, że w III kwartale PKB wzrósł rok do roku o 3,9 proc., podczas gdy ekonomiści oczekiwali średnio wzrostu o 4,0–4,1 proc. Biorąc zaś pod uwagę, że GUS zrewidował też w górę dane m.in. za II kwartał (z 4,5 do 4,6 proc.), mamy spadek dynamiki o 0,7 pkt proc. zamiast prognozowanego 0,4–0,5 pkt.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian zarówno w maju, jak i w kolejnych miesiącach. Szansa na ich obniżkę pojawi się prawdopodobnie dopiero w 2025 r., jeśli inflacja zacznie opadać po zwyżce spowodowanej odmrożeniem cen nośników energii.
– Europa dopłaciła 750 mld USD do cen energii w ciągu roku, czyli wydaliśmy to na konsumpcję, podczas gdy Stany Zjednoczone wydały 750 mld USD na inwestycje w nowy przemysł czystej energii – mówi Joanna Maćkiewicz-Pandera, prezes Forum Energii.
Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego spadł do 45,9 pkt w kwietniu 2024 r. z 48 pkt zanotowanych przed miesiącem, poinformował S&P Global. Tym samym PMI sygnalizuje najszybsze pogorszenie warunków prowadzenia działalności od sześciu miesięcy.
Jeszcze w tym roku dziura w kasie państwa ma być tak samo wysoka jak w 2023 r. sięgając 5,1 proc. PKB. Ale od przyszłego roku deficyt sektora ma już wyraźnie spadać o średnio ok. 0,6 pkt. proc. – wynika planu finansowego państwa przyjętego przez rząd.
Inflacja konsumencka wyniosła 2,4% w ujęciu rocznym w kwietniu 2024 r., według wstępnych danych, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1%, podał też GUS.
Nasz dług publiczny jest na ścieżce do przekroczenia unijnego limitu 60 proc., a koszty obsługi zadłużenia okazują się jednymi z najwyższych w UE – ujawnia Ministerstwo Finansów w Białej Księdze.
Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego spadł do 45,9 pkt w kwietniu 2024 r. z 48 pkt zanotowanych przed miesiącem, poinformował S&P Global. Tym samym PMI sygnalizuje najszybsze pogorszenie warunków prowadzenia działalności od sześciu miesięcy.
Wejście do Unii Europejskiej to historyczny moment dla polskiego biznesu, pełen nadziei, ale i obaw, dotyczących szans krajowych firm na rynku europejskim.
Z 36 spółek, które zadebiutowały w 2004 r., na warszawskiej giełdzie pozostaje 14. Niektóre wyrosły na liderów.
Gdyby nie wejście Polski do UE, prawdopodobnie część z ważnych punktów w historii naszej firmy nie wydarzyłaby się. A jestem przekonany, że najlepsze lata jeszcze przed Krukiem – pisze dla „Parkietu” Piotr Krupa, założyciel i prezes Kruka.
W Polsce dokonał się gigantyczny postęp cywilizacyjny, m.in. w wyniku poprawy struktury gospodarki i rynku pracy, ulepszenia infrastruktury, digitalizacji usług publicznych, a wiele przedsiębiorstw świetnie poradziło sobie na wspólnym europejskim rynku – pisze dla „Parkietu” Konrad Tarański, wiceprezes i dyrektor finansowy Comarchu.
Wstąpienie do UE otworzyło nasz kraj na inwestycje zagraniczne, dając komfort inwestorom w zakresie stabilności legislacyjnej i przewidywalności podejmowanych kroków biznesowych. Korzystają na tym zarówno inwestorzy, jak i my, jako kraj i obywatele – pisze dla „Parkietu” Adam Sikorski, prezes Unimotu.
Strategia inwestycyjna MCI jest ściśle powiązana z naszym członkostwem w Unii. Opiera się bowiem na inwestowaniu w czempionów rodem z UE, w szczególności z krajów środkowo- i wschodnioeuropejskich – pisze dla „Parkietu” Tomasz Czechowicz, partner zarządzający i założyciel MCI Capital.
Tauron chce osiągnąć neutralność klimatyczną, korzystając z europejskiego wsparcia. Energetyka, jako koło zamachowe gospodarki, jest i musi być jednym z kluczowych beneficjentów unijnych funduszy – pisze dla „Parkietu” Grzegorz Lot, prezes Tauronu.
Płynność jest największym czynnikiem wpływającym na ryzykowne aktywa, w szczególności aktywa wzrostowe, kryptowaluty i technologie.
Do 2027 r. grupa chce istotnie poprawić wyniki finansowe, do czego mają przyczynić się m.in. inwestycje w terminale morskie w Gdyni i Świnoujściu. Planuje też zwiększyć dywidendę.
Nowy rekord WIG, mocny wzrost notowań wielu dużych spółek, spore obroty – krajowa giełda w imponującym stylu rozpoczęła tydzień po przedłużonym weekendzie. Ale i inwestorzy na rynkach bazowych nie mogą narzekać.
Przeświadczenie, że największa gospodarka świata i tamtejsze spółki poradzą sobie nawet w warunkach wysokich stóp procentowych ma kruche podstawy.
W kwietniu obchodziliśmy 30. rocznicę pierwszej publikacji indeksu największych spółek notowanych na giełdzie warszawskiej. Moment ten zbiegł się z historycznymi spadkami kursów 23 spółek notowanych wówczas na GPW po wcześniejszych spektakularnych wzrostach. Od samego początku wskaźnik ten miał pod górkę.
Polska giełda znów rozpieszcza posiadaczy akcji. W poniedziałek indeksy odznaczały się nadzwyczajną siłą – WIG wzbił się na nowy rekord wszech czasów, a WIG20 na nowy rekord hossy. Na jakie spółki stawiają w takich warunkach eksperci analizy technicznej?
Wpływy z nowych kontraktów szybko nie wypełnią luki w przychodach.
Tak udanej sesji w Warszawie jeszcze w tym roku nie było. Na wzbierającej fali optymizmu indeksy zostały wyniesione na nowe szczyty hossy.
Zysk grupy ING Banku Śląskiego za I kwartał wyniósł 993 mln zł i okazał się niższy od oczekiwań rynkowych. Na wyniki w drugim kwartale negatywny wpływ zapewne będą miały koszty wakacji kredytowych, w związku z podpisaniem odpowiedniej ustawy przez prezydenta.
Majówka, trwająca od 27 kwietnia do 5 maja, stała pod znakiem redukcji mocy z OZE. W tym roku doszło już do kilkunastu takich redukcji.
PGE postawiła przed pracownikami jasny plan, że odwrotu od wydzielenia spółki PGE GiEK z Grupy nie ma, ale sami pracownicy będą nadal potrzebni energetyce.
Spółka rusza z condohotelem na Wyspie Spichrzów. Chce powtórzyć warszawski sukces, ale tym razem pod własną marką Unique.
Raporty z amerykańskiego rynku pracy zazwyczaj można interpretować w myśl zasady: „dla każdego coś miłego”. Seria odczytów za kwiecień rozczarowała jednak na każdym poziomie.
Kurs pary walutowej EUR/USD znów nie dał rady na trwałe sforsować poziomu 1,08. Wydawać by się mogło, że stanie się to w ubiegłym tygodniu, gdyż zestaw informacji, jakie pojawiły się na rynku, w teorii przemawiał za słabszym dolarem. Faktycznie dolar nieco stracił, jednak nadal trudno mówić o jakimś faktycznym przełomie w notowaniach EUR/USD. W poniedziałek po południu kurs był w okolicach 1,079.
Stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian zarówno w maju, jak i w kolejnych miesiącach. Szansa na ich obniżkę pojawi się prawdopodobnie dopiero w 2025 r., jeśli inflacja zacznie opadać po zwyżce spowodowanej odmrożeniem cen nośników energii.
Katastroficzne prognozy dla bitcoina, które pojawiły się, kiedy ten doświadczał korekty spadkowej, znów się nie sprawdziły. Ostatnie dni przyniosły wyraźną zwyżkę notowań najważniejszej z kryptowalut.
Biznes apeluje o opracowanie „narodowej strategii metawersum”, która pozwoli wykorzystać potencjał tej zaawansowanej technologii.
2023 był rokiem wyraźnego spadku liczby transakcji na rynku venture capital. Co więcej, widoczne było, i w dalszym ciągu jest, zmniejszenie liczby rund inwestycyjnych. Wynika to ze specyfiki polskiego sektora VC, który w dużej mierze opiera się na kapitale publicznym.
Majowa przerwa, chociaż obfitowała w liczne publikacje na światowych rynkach, nie wpłynęła znacząco na notowania naszej waluty. Podobnie powinno być w tym tygodniu z posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej.
Po kwietniowych wichurach początek maja przynosi wyraźne umocnienie indeksów akcji. Na krajowym rynku nadal brylują duże firmy, ale uwagę ekspertów analizy technicznej przyciągają raczej średnie.
Banki w krajach wykorzystywanych do omijania sankcji coraz częściej odmawiają finansowania eksportu do Rosji, co już doprowadziło do jego spadku.
Polski Fundusz Rozwoju weryfikuje, czy prawidłowo rozdzielał firmom pieniądze w czasie pandemii. Na giełdzie są na razie dwie „ofiary”.
Ciekawie zapowiadają się przeglądy ratingu Polski, ale reakcje rynkowe ograniczą się zapewne do wyceny obligacji.
Mniej jastrzębia retoryka amerykańskich władz monetarnych wsparła notowania na globalnych parkietach. Giełdy powróciły do wzrostów, a rentowności obligacji zaczęły spadać.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas