Byki wypuściły zwycięstwo z rąk

Chociaż WIG20 przez większość dnia zyskiwał to ostatecznie zamknął wtorkową sesję 0,2 proc. pod kreską

Publikacja: 02.05.2023 17:32

Byki wypuściły zwycięstwo z rąk

Foto: Krzysztof Skłodowski

Przed rozpoczęciem wtorkowej sesji można było zadawać pytania o poziom emocji rynkowych i aktywności inwestorów. Mimo jednak, że sesja przypadła na długi weekend majowy, działo się całkiem sporo.

Od początku notowań do ataku przystąpiły byki. Początkowo ich przewaga była stosunkowo niewielka. Na dzień dobry WIG20 był 0,2 proc. nad kreską. Kupujący momentalnie poszli jednak za ciosem. Nie minęła godzina notowań, a nasz flagowy indeks zyskiwał już 1,5 proc. i tym samym znaleźliśmy się na czele europejskiej stawki.

Wydarzeniem poranka były publikacje indeksów PMI. Ten z Polski dotyczący przemysłu negatywnie zaskoczył, co teoretycznie może być argumentem za tym, aby RPP jeszcze w tym roku zastanowiła się nad obniżkami stóp, co powinno sprzyjać rynkowi akcyjnemu.

Problem w tym, że moment zawahania popytu przyszedł niemal równie szybko, jak pierwsza euforia zakupowa. Po dwóch godzinach handlu wróciliśmy w zasadzie do punktu z pierwszych minut handlu. WIG20 rósł jedynie 0,3 proc. I to jednak było wystarczające by wieść prym na europejskiej mapie rynków. Niemiecki DAX czy francuski CAC40 większość dnia spędziły jednak pod kreską.

Byki po ciosie wyprowadzonym przez podaż też szybko się jednak otrząsnęły. Znów obrany został kierunek północy i wróciliśmy do ponad 1 – proc. wzrostów. Wydawało się, że popyt kontroluję sytuację. Tak jednak było tylko do czasu.

Wszystko zaczęło się psuć po wejściu do gry inwestorów ze Stanów Zjednoczonych. Ci zaczęli handel na Wall Street od przeceny, która dość szybko przybrała na sile. Amerykańskie indeksy zaczęły tracić ponad 1 proc. i obok tego nasz rynek nie mógł już przejść obojętnie. Presja była na tyle duża, że WIG20 oddał całość wcześniejszych wzrostów i ostatecznie zakończył dzień 0,2 proc. pod kreską.

Oczywiście to, że popyt wypuścił z rąk tak dużą przewagę może być sygnałem ostrzegawczym, natomiast trzeba pamiętać, że już jutro decyzja Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych i tak naprawdę to wydarzenie ustawi nastroje rynkowe na najbliższy czas.

Na uwagę we wtorek zasługuje forma złotego. O ile w poniedziałek pod nieobecność krajowego kapitału nasza waluta znalazła się pod presją sprzedających, tak we wtorek udało się odrobić większość strat. Po południu złoty zyskiwał zarówno wobec dolara, jak i euro około 0,7 proc.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego