Największe spadki od końca lutego
Lukas Cinikas, BM BNP Paribas Bank Polska
Piątkowa sesja na krajowym rynku akcji była podsumowaniem całego tygodnia handlu, który zakończył się najsłabszą stopą zwrotu Warszawskiego Indeksu Giełdowego od końca lutego b.r. (-4,48%), czyli momentu inwazji Rosji na Ukrainę. Najsłabiej radziły sobie największe spółki, których indeks (WIG20) stracił 2,73%. Dodatnią stopę zwrotu zanotowały jedynie dwie spółki: PGE i mBank. Najwięcej straciły JSW (-6,78%) i KGHM (-6,77%). Akcje tej drugiej ze spółek znalazły się na poziomie najniższym od końca lutego. Blisko 4% straciły również akcje allegro.eu, zbliżając się do historycznych dołków z okolic 23 zł. Nowe, tegoroczne szczyty zanotowały za to rentowności 10-letnich krajowych obligacji skarbowych, kończąc tydzień w okolicach 6,3%. Słabe otoczenie charakteryzowało również piątkowy handel na giełdach w Stanach Zjednoczonych. S&P500 stracił blisko 2,77% (najwięcej od początku marca) i zakończył sesję poniżej 4300 punktów.
Poniedziałek na rynkach akcji rozpoczyna się utrzymaniem minorowych nastrojów wśród inwestorów. Nikkei225 zamyka się w okolicy blisko -2%, a Shanghai Composite Index powyżej -3%. Jest to min. konsekwencja obaw o wpływ obecnego lockdownu na gospodarkę Państwa Środka. W takim otoczeniu zakładamy negatywne otwarcie handlu w Warszawie. W tym tygodniu kalendarz danych makro skupi się przede wszystkim na wstępnych szacunkach kwietniowej inflacji w krajach strefy euro oraz w Polsce. Pierwsze szacunki opublikowane zostaną w czwartek w Niemczech. W poprzednim miesiącu widoczny był wyraźny wzrost cen zarówno w ujęciu rocznym (7,6%) jak i miesięcznym (2,5%). W kwietniu prawdopodobnie w dalszym ciągu utrzyma się presja na wzrost cen, choć w przypadku dynamiki miesiąc do miesiąca niższe ceny paliw mogą łagodzić te wzrosty. Dzień później swoje wstępne szacunki opublikują Francja oraz Włochy, a wraz z nimi poznamy również dynamikę inflacji dla całej strefy euro, która ostatnio utrzymuje się na historycznie wysokim poziomie. Tego samego dnia GUS opublikuje również wstępny szacunek inflacji CPI w Polsce. Mimo działania Tarczy Antyinflacyjnej, spodziewamy się, że dynamika cen w Polsce wyniosła w kwietniu około 11,5% r/r. Głównymi czynnikami wzrostu cen pozostają ceny żywności oraz energii, choć inflacja bazowa naszym zdaniem także przyspieszyła. Ceny paliw prawdopodobnie nieznacznie złagodzą dynamikę miesięczną.
Jedyna nadzieja w raportach
Kamil Cisowski, DI Xelion
Znalezienie jakichkolwiek pozytywów w piątkowej sesji na globalnych rynkach akcji jest niezwykle trudne. Kontynuacja ruchu w górę na rentownościach amerykańskich obligacji po czwartkowym wystąpieniu Jerome’a Powella, które zmroziło rynek (prowadząc do wycen podwyżek po 50 pb na kolejnych trzech posiedzeniach FOMC), zdusiła jakiekolwiek przejawy optymizmu. Publikowane w trakcie dnia raporty PMI zeszły na dalszy plan, ale miały pozytywny wydźwięk – PMI w przemyśle strefy euro spadł z 56,5 pkt. do 55,13 pkt., mniej od oczekiwań, w usługach odnotowano nieoczekiwany wzrost z 55,6 pkt. do 57,7 pkt. Główne rynki europejskie spadały od 1,39% (FTSE100) do 2,38% (DAX), dobijane także chińską decyzją o wydłużeniu lockdownu w Szanghaju. WIG20 stracił 2,73%, mWIG40 1,48%, a sWIG80 1,15%. Bardzo silnie przeceniały się spółki wydobywcze, JSW spadło o 6,79%, a KGHM o 6,77%, ale towarzyszyło im 16 z 18 pozostałych komponentów indeksu, w tym CD Projekt, który nie zdołał wygenerować najmniejszego odbicia po trwającym od początku tygodnia załamaniu.