Poranek maklerów: Czy mimo wojny indeksy znów pójdą w górę?

Miniony tydzień zakończył się zwyżką WIG20 o blisko 6 proc., a dziś o poranku na rynkach finansowych nastroje są całkiem niezłe, co daje nadzieję na kontynuację odbicia. Najważniejsze dla inwestorów oczywiście pozostają doniesienia dotyczące wojny w Ukrainie. Jednak spora część uwagi skupia się też już na Fedzie i jego środowej decyzji. Jak sytuację komentują maklerzy?

Publikacja: 14.03.2022 08:47

Poranek maklerów: Czy mimo wojny indeksy znów pójdą w górę?

Foto: Robert Gardziński

Ropa pod presją, akcje walczą o ruch w górę

Kamil Cisowski, DI Xelion

Piątkowa sesja zaczęła się w Europie w okolicy poziomów neutralnych, do południa większości rynków udało się zbudować naprawdę silne wzrosty, jednak do zamknięcia zostały one zredukowane mniej więcej w połowie. Podobnie jak na rynku akcji, na rynku ropy kluczowym punktem dnisa stały się słowa Władimira Putina, który stwierdził, że „widzie pewne postępy” w rozmowach z Ukrainą (katalizator ruchu w górę). Brakowało istotnych nagłówków z frontu wojennego, chyba że uzna się za takie informacje o tym, że Rosja szuka wsparcia syryjskich bojowników. Szczyt UE w Wersalu nie przyniósł absolutnie żadnych nowych uzgodnień o jakimkolwiek znaczeniu dla rynku. Bilans dnia należy określić jako przestraszony optymizm, większość rynków europejskich zakończyło go na lekkim plusie.

Skala odbicia w Polsce, przynajmniej mierzona w PLN, jest natomiast naprawdę duża. WIG20 zyskał w piątek 3,21%, mWIG40 1,08%, a sWIG80 1,56%. Gwiazdą sesji było Dino, które drożało o 9,09% po informacjach, że spółka powinna 1Q2022 utrzymać dwucyfrowy wzrost LFL i osiągnąć podobną marżę brutto na sprzedaży. Jeszcze silniej, o 11,68% drożały walory CCC, jedyną spółką głównego indeksu, która zamknęła się na minusie był KGHM. W tym momencie WIG20 wygląda od początku roku lepiej niż DAX, nawet gdy uwzględnimy osłabienue EURPLN w tym czasie.

Ponownie zawodzą natomiast Stany Zjednoczone, S&P500 spadło o 1,30%, a NASDAQ 2,18%. Słabość amerykańskiego rynku sprawia, że wyceny wskaźnikowy na poziomie wyprzedzającego wskaźnika cena/zysk po raz pierwszy od marca 2020 r. spadły poniżej 5-letniej średniej (18,6). Być może w ustaleniu dna i rozpoczęciu ruchu w górę pomoże środowe posiedzenie Fed.

Tydzień w Azji zaczyna się słabo, na co wpływa lockdown w Shenzhen (kolejna fala COVID w Chinach) i wyprzedaż spółek technologicznych, które poza krajowym otoczeniem regulacyjnym muszą sobie też radzic z obawami inwestorów, iż bliskie Rosji stanowisko Chin może się dla nich okazać w następnych latach kosztowne. Kontrakty na europejskie i amerykańskie indeksy sugerują, że sesja w Europie rozpocznie się mimo to od zwyżek.

Europejskie indeksy nadrabiają straty

Kajetan Sroczyński, DM BDM

Poprzedni tydzień zakończył się zwyżkami polskich indeksów. WIG20 (+3,2%) nadrobił prawie całą stratę od początku wojny, a w cały tydzień zyskał ok. 6%. mWIG40 w piątek zwyżkował o 1,1%,a sWIG80 poszedł w górę o 1,6%. W WIG20 jedynie stracił KGHM (-2%). Najlepiej radziły sobie CCC (+11,7%), Dino (+9,1%) oraz LPP (+6,3%). W ujęciu sektorowym zyskało 12 z 14 indeksów. Liderem był WIG Odzież (+6,4%). Spółki paliwowe, informatyczne, spożywcze, medyczne oraz energetyczne zyskały po ponad 3%. Obok GPW zyskiwały również inne europejskie giełdy. Euro Stoxx 50 (+1%), DAX (+1,4%), CAC 40 (+0,9%) oraz FTSE (+0,7%) wszystkie zanotowały wzrosty. Za oceanem inwestorzy zakończyli tydzień w czerwonych barwach. S&P 500 spadł o 1,3%, Dow Jones Industrial zniżkował 0,7%, a Nasdaq stracił 2,2%. W poniedziałek rano tąpnęły o 7% akcje chińskich spółek technologicznych. Na Ukrainie trwa trzeci tydzień rosyjskiej inwazji. Rosyjskie wojska czynią powolne postępy, ale główne miasta nadal pozostają niezdobyte. W poniedziałek rano notowania ropy brent lekko spadły i obecnie kosztuje 110 USD/baryłka. Złoto spadło poniżej poziomu 2 tys. USD za uncję i obecnie jest notowane za 1978 USD/oz. Węgiel ICE za 357 USD/t. Złotówka rano lekko straciła w stosunku do piątku i obecnie euro kosztuje 4,79 PLN, a dolar 4,39 PLN. Najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu jest decyzja FED w sprawie stóp procentowych która ma być podjęta w środę. Dzisiaj zostanie podany wskaźnik przyszłej inflacji w Polsce wg BIEC. Poniedziałkowe notowania w Europie rozpoczynają kontrakty na DAX wzrostem o ok. +1,3%.

Technika: Powrót nad 2000 pkt nie gwarantuje WIG20 dalszych zwyżek

Piotr Neidek, BM mBanku

Po prawie sześciu latach Hang Seng Index powrócił pod psychologiczną barierę 20000 punktów. Dzisiaj niedźwiedzie ponownie zdominowały parkiet w Hong Kongu. Kwadrans po godzinie 6:00 ww. benchmark przeceniany jest o -3.7% i jest to kolejna spadkowa sesja z rzędu. Od lutowego szczytu Hang Seng Index stracił ponad 20%, z czego większość w marcu. Z punktu widzenia geometrii rynku, zasięg spadków wskazuje na ruch w kierunku 14000 - 16000 punktów. Oporem na najbliższe dni jest 21325 i do tej wysokości sytuacja techniczna jest negatywna.

Piątkowa sesja na Wall Street pokazała, jak mocno niebezpieczne są jankeskie niedźwiedzie. Nasdaq stracił -2.2% i zbliżył się do na kilkanaście oczek do tegorocznego denka. DJIA finiszował poniżej psychologicznej granicy 33000 punktów. S&P500 zamknął tydzień na najniższym poziomie od czerwca 2021r. Na tygodniowym wykresie uformowała się podażowa świeczka, której sufit wyznacza opór na najbliższe dni. Jeżeli do piątku bykom uda się przełamać 4327, wówczas byki otrzymają sygnał do kontynuacji wzrostów. A do tej wysokości sytuacja techniczna przemawia na korzyść dalszych spadków. Celem jak na razie pozostaje niedomknięta luka hossy z kwietnia ubiegłego roku.

Poranne notowania kontraktów na DAX oscylują wokół poziomu 13.7k. Jest to lekko powyżej piątkowego zamknięcia, ale poniżej maksimum z ubiegłego tygodnia. W piątek byki próbowały pokonać 38.2% zniesienia poprzedniej zniżki, jednakże podaż okazała się mocniejsza. Niemiecki indeks kolejny raz odpadł od ww. oporu, co może oznaczać koniec korekty wzrostowej. Jak na razie momentum sprzyja wzrostom, ale po kilku dniach odbicia niedźwiedzie mogą ponownie wrócić na parkiet.

Ubiegły tydzień nadal nie przyniósł kluczowych rozstrzygnięć nad Wisłą. Z jednej strony sWIG80 wybił się na nowe, lokalne szczyty. Z drugiej zaś mWIG40 wyhamował impet wzrostów. Benchmark małych spółek pokazał w piątek siłę i zyskując +1.6% otworzył sobie drogę na 19000 punktów. Na plusie finiszował także mWIG40, ale bykom zabrakło sił na wybicie czwartkowego szczytu. Także do marcowych maksimów jest nadal sporo przestrzeni i akcyjne byki muszą się jeszcze sporo napracować do poprawy sytuacji technicznej ww. indeksu. Z oporem nie poradził sobie jeszcze WIG20, który w piątek zakończył tydzień powyżej psychologicznej bariery 2000 punktów. Powrót nad 2k nie gwarantuje jednak dalszych wzrostów w długim terminie. Lokalnie byki mają dogodne momentum do zaatakowania wyższych pułapów, ale do odkręcenia sygnałów sprzedaży, wymagane jest m.in. zamknięcie tygodnia powyżej 2100.

Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Skromny sukces podaży
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje