Kruchy nowy trend

Kolejne poziomy oporu są blisko położone

Publikacja: 24.03.2009 07:13

Kruchy nowy trend

Foto: ROL

Piątkowe wygasanie marcowej serii kontraktów terminowych poprzedzone było niespotykanym wcześniej, rozłożonym w czasie rolowaniem pozycji na następną serię. Proces ten rozpoczął się dwa tygodnie wcześniej i zakończył w dniu rozliczenia.

O tym, że było to rolowanie przede wszystkim pozycji krótkich, świadczyła silnie ujemna baza serii czerwcowej i ujemny spread nowej serii w stosunku do starej.Rolujący kupowali zatem FW20H i sprzedawali FW20M, co skutkowało powyższymi efektami. Rolowanie miało miejsce przez całą piątkową sesję, LOP rósł systematycznie w trakcie jej trwania.

Poniedziałek zaczął się od wzrostów. Pomogły w tym dobre nastroje na światowych rynkach akcji wskutek wiary w to, że pompowanie pieniędzy przez Fed rozkręci amerykańską gospodarkę, a już na pewno większa ilość gotówki pociągnie ceny akcji w górę dzięki presji inflacyjnej.Liczba otwartych pozycji serii czerwcowej rosła jeszcze przez pierwsze dwie godziny handlu, pomimo znacznej zwyżki notowań - przeszło 50 pkt w stosunku do zamknięcia z piątku.

Widać zatem, że posiadacze krótkich nie wycofują się ze swoich pozycji. Przypomina to niedawną historię. W listopadzie indeks spadł do poziomu 1550 pkt, po czym rósł przez 1,5 miesiąca do poziomu ponad 1900 pkt. Przy wygasaniu serii grudniowej głośno było o jednym dużym podmiocie zaangażowanym na ponad 30 tys. pozycji, który zrolował wtedy swoje "krótkie", otwierane średnio po 1650 pkt.

Przez pewien czas był po niewłaściwej stronie rynku, lecz już w styczniu i lutym gwałtowne spadki pociągnęły indeksy w okolice 1300 pkt. Czy historia zatoczy koło?Opór na poziomie 1550 pkt dla WIG20 jest wyznaczony przez listopadowy dołek. Ewentualne przebicie go nie otworzy długiej drogi do wzrostów - kolejny opór to szczyt z 10-tego lutego - 1600 pkt. Jednakże dobra sytuacja w USA może dać podstawę do dalszej aprecjacji.

Z drugiej strony wystarczy jakaś bardzo negatywna informacja, typu bankructwo dużej korporacji lub?kraju, by ten niedługi trend wzrostowy na GPW się zakończył.

Giełda
Bankowa hossa
Giełda
WIG20 zagrał na nosie niedźwiedziom. Kolejny rekord
Giełda
Atak popytu w Warszawie
Giełda
Solidny początek sezonu wyników i WIG20 na wieloletnich szczytach
Giełda
Wall Street znowu na szczytach
Giełda
Piotr Neidek: Bankowa hossa. Celem WIG20 wydaje się być strefa 3250 pkt.