Mniej zyskują spółki małe i średnie. Indeksy mWIG40 oraz sWIG80 zyskują odpowiednio po 0,6% oraz 0,8%.
Dobrze zachowują się dziś walory PGNiG. Spółka poinformowała w komunikacie o zawarciu porozumienia z Gazpromem w sprawie zwiększenia dostaw gazu do Polski oraz przedłużenia Kontraktu Jamalskiego do 2037r. Porozumienie zakłada możliwość zwiększenia wolumenu dostaw gazu ziemnego do 10,2 mln m sześciennych. PGNiG poinformował, że podpisany kontrakt przewiduje przedłużenie umowy na przesył gazu przez Polskę gazociągiem Jamalskim należącym do EuRoPol GAZ do 2045r. na dotychczasowych warunkach. W sposób kompromisowy rozwiązano kwestię zobowiązań Gazpromu za tranzyt rosyjskiego gazu przez Polskę. Sporna kwota to 80 mln USD i najprawdopodobniej rosyjski koncern nie będzie musiał uregulować zaległej płatności na rzecz strony polskiej. W zamian za to PGNiG będzie miał możliwość zakupu rosyjskiego gazu po cenach niższych od ustalonych w kontrakcie.
Na rynek wcześniej napłynęły informacje o ograniczeniu o 15% dostaw gazu do zakładów chemicznych w Policach. Dodatkowo istnieje możliwość ograniczenia przesyłu gazu do włocławskiego Anwilu wschodzącego w skład grupy kapitałowej Orlenu. PGNiG cięcia w dostawach argumentuje znaczącym spadkiem temperatury powietrza, a takie warunki w pierwszej kolejności uderzają w odbiorców przemysłowych czyli głównie sektor chemiczny. Bardziej prawdopodobnym czynnikiem wydaje się być jednak wcześniejszy brak zapewnień ze strony rosyjskiej o możliwości zwiększenia importu gazu ze wschodu.
Sporo stracą zakłady w Policach, gdzie spadek przychodów spowodowany ograniczeniem wykorzystania mocy produkcyjnych szacuje wstępnie się na kwotę od kilku do kilkunastu milionów złotych. Trudno jednak określić jaki będzie wpływ obecnej sytuacji na wyniki Polic w tym roku ze względu na fakt, że nie znamy horyzontu czasowego ograniczenia dostaw. PGNiG zastrzegł sobie możliwość redukcji przesyłu gazu w załącznikach do umowy z odbiorcami. W połowie grudnia Police oraz PGNiG zawarły umowę na dostarczenie gazu o wartości 318 mln zł z terminem obowiązywania do końca 2010r. Problemy z dostawą surowca nie są jedynymi jakie w ostatnim czasie napotykają zakłady chemiczne w Policach. Spółka notuje straty operacyjne w wyniku dekoniunktury na rynku nawozów oraz musiała zabiegać o dodatkowe finansowanie w postaci kredytów by oddalić widmo utraty bieżącej płynności.
Gazu nie powinno zabraknąć Orlenowi. Jednak również w tym przypadku z zawartej między Orlenem a PGNiG umowy wynika możliwość ograniczenia dostaw surowca w określonych warunkach. Władze PGNiG cięcia dostaw rozpoczęły od Polic, gdyż to właśnie ta spółka zalega z regulowaniem zobowiązań. Obecnie trwają negocjacje między Orlenem a PGNiG w sprawie poziomu ewentualnych ograniczeń w dostawach. Sytuację komplikują wysokie mrozy, co sprawia, że zapotrzebowanie na gaz sięga 67 mln m sześciennych na dobę podczas gdy od wielu lat nie notowano popytu większego od 60 mln m sześciennych na dobę.