Stoxx Europe 600 obejmuje notowania sześciuset największych giełdowych firm z Europy Zachodniej, bardzo dobrze więc odzwierciedla zachowanie całego rynku akcji na Starym Kontynencie. Dziś wskaźnik ten rósł pod koniec sesji o 1 proc., do 261,5 pkt. A to oznacza dla niego nowy rekord obecnej hossy i zarazem poziom najwyższy od 17 miesięcy. Od marca zeszłego roku indeks ten wzrósł niemal o dwie trzecie.
Dobre zachowanie giełd w Europie miało związek z wtorkową deklaracją Fedu, że zamierza trzymać stopy procentowe na niskim poziomie tak długo, jak długo będzie to potrzebne do zapewnienia ożywienia gospodarczego w USA.
To uspokoiło inwestorów, bo w ostatnich tygodniach nie wszystkie dane z USA były dobre - było więc ryzyko, że jeśli Fed zacieśni politykę, największa gospodarka świata znów mogłaby się znaleźć w tarapatach.Fed zresztą może nie mieć istotnego powodu do podnoszenia stóp - według opublikowanych dziś danych, ceny produkcji w USA spadły w lutym o 0,6 proc., najwięcej od lipca 2009 r.
Korzystne dla posiadaczy akcji były dziś także inne dane makro, w tym niespodziewany, najsilniejszy od 1997 r., spadek liczby osób ubiegających się o zasiłki dla bezrobotnych z Wielkiej Brytanii.
Amerykański indeks Standard & Poor's 500 na najwyższym poziomie od 17miesięcy znalazł się jeszcze przed weekendem. Po wczorajszym komunikacie Fedu zyskał 0,8 proc., a dziś kontynuuje zwyżkę. Przed 17.00 naszego czasu miał na plusie 0,6 proc. Dziś do najwyższego poziomu w trakcie tej hossy rósł natomiast Dow Jones Industrial Average.