W Nowym Jorku wygrali optymiści

Kursy akcji większości amerykańskich spółek przez pewien czas spadały dzień po tym, jak indeks Dow Jones Industrial Average po raz pierwszy od września 2008 r. przekroczył barierę 11 tysięcy punktów.

Publikacja: 14.04.2010 08:42

W Nowym Jorku wygrali optymiści

Foto: GG Parkiet

Inwestorów rozczarował gorszy od spodziewanego wynik Alcoa. Ten największy w Stanach Zjednoczonych producent aluminium tradycyjnie rozpoczął sezon publikacji raportów kwartalnych i poinformował, że jego przychody w minionym kwartale były mniejsze niż przewidywano, co przy wyższych cenach aluminium oznacza, że spadazapotrzebowanie na ten surowiec.

A jest on stosowany powszechnie - od puszek do napojów przez samoloty po budownictwo. W takiej sytuacji gorszy wynik Alcoa inwestorzy odebrali jako ostrzeżenieco do rzeczywistej siły i rozmiarów ożywienia gospodarczego w Stanach Zjednoczonych. Nowojorskie indeksy finiszowały jednak na plusie dziźki spółkom przemysłowym, technologicznym i konsumenckim.

Na największych zachodnioeuropejskich giełdach dominowały spadki. Decydujące dla pogorszenia nastrojów inwestorów były wyniki Alcoa. Wygląda na to, że teraz będą woleli trochę wstrzymać się od zakupów dla złapania tchu, ale przede wszystkim po to, by dać sobie czas na dokładniejsze przeanalizowanie wyników kwartalnych największych spółek z różnych sektorów. W najbliższych dwóch czy trzech tygodniach można więc spodziewać się trendu bocznego i oczekiwania na wyciągnięcie wniosków z pojawiających się raportów kwartalnych. Wnioski te nie powinny być jednak niekorzystne dla rynku, bo analitycy prognozują wzrost zysków spółek z indeksu Standard & Poor’s o 30 proc. w minionym kwartale, a dla firm z europejskiego wskaźnika Stoxx 600 o 45 proc. w całym 2010 r.

Wtorek przyniósł spadki cen zarówno metali przemysłowych, jak i ropy naftowej. Nie były one jednak zbyt znaczące. Przyczyną przeceny na rynkach surowcowych było przede wszystkim rozczarowanie spowodowane słabszymi od oczekiwanych wynikami Alcoa w pierwszym kwartale. Mimo wzrostu cen aluminium w tym okresie o 57 proc., przychody największego producenta tego metalu w USA wzrosły jedynie o 18 proc.

To oznacza, że ożywienie w USA wcale nie jest takie oczywiste. Większym spadkom cen zapobiegły dobre prognozy. Chiny mają w bieżącym roku zwiększyć zużycie miedzi o 14 proc. - przewiduje CRU International, a zdaniem analityków z Credit Agricole ceny surowców mogą w tej dekadzie rosnąć o 10 proc. rocznie w porównaniu z 3,4 proc. w latach 2000-2009.

Pod koniec notowań za tonę miedzi płacono wczoraj na LME 7898,25 USD w porównaniu z 7905 na poniedziałkowym zamknięciu. Baryłka ropy kosztowała na ICE 84,35 USD wobec 84,77 USD.

Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty