Producent i dystrybutor sprzętu ogrodniczego Agroma w tym roku chce się skupić na poprawie rentowności.
W rozmowie z "Parkietem" Piotr Staszewski, prezes spółki, zaznaczył, że spółce zależy nie tylko na tańszej produkcji, ale także generowaniu wyższych marż. - W 2012 r. mają one sięgnąć nawet 30 proc., podczas gdy w 2011 r. oscylowały wokół 25 proc. – mówi prezes Staszewski.
- W pierwszej kolejności zdecydowaliśmy o zmianie dostawców w Chinach na gwarantujących niższe ceny i tylko z tego tytułu liczymy na kilkuprocentowy spadek kosztów produkcji. W przypadku niektórych modeli kosiarek elektrycznych, obniżenie kosztów może sięgnąć nawet do 20 proc. – tłumaczy „Parkietowi" prezes Agromy.