Baryłka surowca gatunku WTI kosztowała we wtorek późnym popołudniem 104,7 USD, a dzień wcześniej 105,4 USD. Lekki spadek cen ropy był skutkiem informacji mówiących, że Organizacja Państw Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zwiększy produkcję surowca.
Poprawiło to nastroje inwestorów, więc lekko traciło również złoto. Przed 18 za uncję tego kruszcu płacono około 1430 USD. Dzień wcześniej kosztowała nieco ponad 1432 USD.
Na rynku miedzi wciąż dawały jednak o sobie znać obawy, że wysokie ceny ropy uderzą w ożywienie gospodarcze na świecie i, co za tym idzie, w popyt na metale przemysłowe. Późnym popołudniem cena miedzi spadła w Londynie o 0,4 proc., do 9457 USD za tonę.
Ceny kakao wzrosły natomiast po 17 o około 0,5 proc. do 3682 USD za tonę, gdyż prezydent Wybrzeża Kości Słoniowej Laurent Gbagbo straszy nacjonalizacją plantacji kakaowca.
Lekki spadek cen ropy nieco poprawił nastroje amerykańskich inwestorów, i co za tym idzie dobrze wpłynął na przebieg sesji w Nowym Jorku. Indeks S&P 500 rósł po godz. 16.00 o 0,3 proc. Około 18.00 zyskiwał już 1,1 proc., a finiszował 0,9 proc. nad kreską.