Ministrowie rozczarowali, notowania w dół

Ceny głównych surowców spadały wczoraj do najniższych poziomów od sześciu tygodni. Wskaźnik Standard & Poor’s GSCI, który odzwierciedla zmiany cen 24 surowców, po 14 naszego czasu w Londynie tracił ponad 1 proc.

Aktualizacja: 25.02.2017 15:30 Publikacja: 21.06.2011 02:04

Ministrowie rozczarowali, notowania w dół

Foto: GG Parkiet

W minionym tygodniu jego wartość obniżyła się 4,7 proc. Głównym powodem spadku notowań są kłopoty Grecji i brak porozumienia co do kształtu pomocy finansowej dla tego kraju.

W Nowym Jorku ropa naftowa taniała do najniższego poziomu od czterech miesięcy i od tegorocznego szczytu traciła 20 proc. W handlu elektronicznym cena spadła do 91,14 USD. W Londynie notowania sierpniowych kontraktów na gatunek Brent obniżyły się nawet 1,6 proc., do 111,10 USD. Przed 17 było 112,06 USD.

Tona miedzi z dostawą za trzy miesiące taniała prawie 200 dolarów i spadła nawet do 8900 USD. Jednym z czynników był umacniający się dolar. Przed 17 cena wynosiła 8948,75 USD.

Prognozy wskazywały na możliwość wzrostu ceny złota. Duży skok notowań (do 1545,65 USD) miał miejsce przed 16. Godzinę później było 1537,6 USD (-1,75 USD).

Ci inwestorzy, którzy spodziewali się, że ministrowie finansów państw strefy euro w nocy z niedzieli na poniedziałek osiągną porozumienie w sprawie pomocy dla Grecji, sprzedawali wczoraj akcje. Duży rozgłos zyskała wypowiedź Lorenzo Bini Smaghi, członka kierownictwa Europejskiego Banku Centralnego, który powiedział, że odpisy w bankach posiadających greckie obligacje mogą doprowadzić do globalnego kryzysu finansowego, podobnego do tego, jaki miał miejsce po bankructwie banku inwestycyjnego Lehman Brothers. Później nastroje poprawiły się po wypowiedzi Jean-Claude’a Junckera, premiera Luksemburga, którego zdaniem Włochom nie grozi kryzys zadłużeniowy. Premier Grecji zapewnił go, iż jego rząd uczyni wszystko, aby otrzymać pomoc finansową.

Sesje w Nowym Jorku zaczęły się od spadków, ale straty szybko zostały odrobione i wskaźniki wyszły nad kreskę. Szczególnie chętnie kupowano walory firm o profilu konsumenckim.

W Europie po siedmiu tygodniach strat indeksu Stoxx Europe 600 kolejny zaczął się od zjazdu pod kreskę. Najgorzej prezentowały się banki. W Mediolanie Banca Popolare di Milano tracił ponad 8 proc., Banca Monte dei Paschi di Siena został zaś przeceniony o ponad 5 proc. Obniżyły się też m.in. ceny akcji banków francuskich i brytyjskich. Stoxx 600, który tracił nawet 1,1 proc., finiszował 0,5 proc. pod kreską.

Wskaźnik MSCI dla regionu Azja–Pacyfik spadł w poniedziałek 0,7 proc. Wcześniej tyle samo zyskiwał. W Sydney taniały akcje BHP Billiton, w Hongkongu przeceniono zaś Sun Hung Kai Properties, największego na świecie pod względem wartości rynkowej dewelopera. Były szef tej firmy powiedział, że tamtejsze nieruchomości do końca roku mogą stracić na wartości 15 proc.

Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Skromny sukces podaży
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje