Środowa sesja przebiega, przynajmniej na razie, w spokojnej atmosferze. WIG20 rósł na półmetku sesji o 0,1 proc. do 2246 pkt, mWIG40 spadał o 0,3 proc. do 4266 pkt, a sWIG80 zwyżkował o 0,5 proc. do 12 807 pkt. Na tle zagranicy nie wyglądaliśmy źle. BUX i CAC40 traciły po 0,1 proc., a DAX nawet 0,4 proc. W kalendarium makroekonomicznym brakuje dziś ważnych odczytów (niemieckie Ifo wypadło lekko powyżej prognozy), co nie pomaga inwestorom pchnąć rynku w zdecydowanym kierunku. Ponadto inwestorzy mogą wstrzymywać się z decyzjami z uwagi na zaplanowane na dziś spotkanie Trump – Juncker. - Na rynki powraca dziś temat wojen handlowych za sprawą zaplanowanego na środę spotkania między szefem Komisji Europejskiej a prezydentem USA w Waszyngtonie. Celem Junckera będzie złagodzenie napięć handlowych i wyperswadowanie pomysłu na wprowadzenie ceł na import samochodów. Byłby to kolejny wyraz protekcjonizmu handlowego ze strony Trumpa, po wprowadzeniu taryf na import stali i aluminium oraz znaczących ceł na import produktów z Chin. Najprawdopodobniej spotkanie nie zaowocuje jednoznacznym rezultatem, jednakże może mieć znaczny wpływ na nastroje rynkowe, które od początku tego tygodnia pozostają dobre – pisała w komentarzu Anna Wrzesińska, analityczka Noble Securities.
Trzeba przyznać ponadto, że odpoczynek trochę się GPW należy. Przypominam bowiem, że w ciągu ostatnich trzech sesji WIG20 zyskał prawie 4,6 proc. Dzięki temu udało mu się opuścić krótkoterminową konsolidację (2200-2130 pkt) i sforsować 50-sesyjną średnią kroczącą. Zwróciłbym uwagę na jeszcze dwa pozytywne sygnały techniczne. Pierwszy – linia +DI wrócił nad –DI, a ADX zaczął rosnąć. To potwierdza rosnącą przewagę byków. Drugi – MACD jest bliski przebicia poziomu 0, czego nie udało mu się zrobić od lutego tego roku. Oczywiście na ten moment są to tylko wstępne sygnały. Testem dla byków będzie lokalny szczyt z czerwca, czyli poziom 2287 pkt. Jego przebicie będzie oznaczać przerwanie sekwencji coraz niżej położonych ekstremów, co na gruncie klasycznej analizy technicznej uznaje się zmianę kierunku trendu. Najbliższym wsparciem dla WIG20 jest teraz poziom 2200 pkt.