Duża szansa przed WIG20

Pierwszy kwadrans poniedziałkowego handlu przynosi mocną zwyżkę indeksu dużych spółek. WIG20 znajduje się najwyżej od marca 2018 r. . Jak zmieniła się sytuacja na rynku po ubiegłym tygodniu i co nas może czekać w poniedziałek?

Publikacja: 27.08.2018 09:15

Duża szansa przed WIG20

Foto: Bloomberg

Piotr Neidek, analityk techniczny DM mBanku

Poniedziałkowe notowania kontraktów na S&P500 ukazują optymistyczne nastawienie inwestorów do ostatniego tygodnia sierpnia. Nowe, historycznie wysokie poziomy jankeskich derywatów a także zieleń na azjatyckich parkietach stanowią zachętę do zaatakowania przez WIG20 potrójnego szczytu i zmierzenia się ze średnioterminową strefę oporu przy 2350 punktów. Gdyby ten atak zakończył się powodzeniem zaś WIG potwierdziłby to, co robi indeks blue chips, tzw. techniczny Big Picture uległby znaczącej poprawie. Na wysokości 60910 przebiega obecnie dzienna dwusetka, która pół roku temu została przełamana przez benchmark szerokiego rynku i jak na razie pozostaje negatywnie nachylona ukazując dominację niedźwiedzi w średnim czy też długim terminie. W przypadku zmiany niekorzystnego trendu na GPW wymagane jest, aby także małe i średnie spółki wróciły na wzrostową ścieżkę, gdyż bez wsparcia drugiej jak i trzeciej linii, hossa nad Wisłą raczej nie jest możliwa. Trwająca deprecjacja sektora small & middle caps ukazuje awersję do ryzyka a także ostrzega przed fałszywymi sygnałami płynącymi m.in. z ostatniego mocniejszego zachowania się WIG20. Sierpniowa zwyżka blue chips wciąż wpasowuje się w układ korekcyjny w kilkumiesięcznym trendzie wzrostowym i aby doszło do trwałych zmian na Książęca 4, akcyjne byki muszą jeszcze postarać się o wybicie i utrzymanie poziomu 2350 close.

Sprawdź notowania akcji dostępne na parkiet.com

Adrian Górniak, analityk DM BDM

Piątkowa sesja na warszawskim parkiecie przyniosła spadek WIG20 (o 0,4%), a tym samym całego szerokiego rynku (WIG stracił ponad 0,2%), przy niższych niż w poprzednich dniach obrotach. Na lekkim plusie zamknął się mWIG40. Lekko wzrostowe nastroje gościły na większych europejskich rynkach – DAX i CAC40 zyskały po 0,2%. Za oceanem byki dominowały mocniej – Nasdaq zyskał niemal 0,9%, a S&P500 ok. 0,6%, a oba indeksy zbliżyły się do tegorocznych maksimów. Amerykańscy inwestorzy z uwagą słuchali wypowiedzi szefa FED, który wskazał, że "jest duże prawdopodobieństwo, że silny wzrost gospodarczy się utrzyma", a "stopniowy proces normalizacji stóp procentowych pozostanie właściwy" (USD w reakcji na te słowa osłabiał się względem EUR praktycznie cały piątek). Dziś w Azji giełdy były zdominowane przez stronę popytową – Nikkei zyskał 0,9%, SCI podniósł się o 1,7%. Kalendarz makro jest dziś praktycznie pusty, o godz. 10 poznamy odczyt indeksu instytutu Ifo, wolne z kolei ma giełda w Wielkiej Brytanii, co może zwiastować mniejsze obroty na GPW. W Warszawie rozkręca się sezon raportów kwartalnych/półrocznych – dziś wynikami pochwaliły się już Marvipol, Polimex i Arctic Paper, a w perspektywie całego tygodnia opublikowanych zostanie ponad 70 skonsolidowanych sprawozdań. Poranne nastroje są pozytywne – zyskują kontrakty na DAX (ok. 0,5%), a także na indeksy w USA (po 0,2-0,3%), co może zwiastować pozytywne otwarcie także u nas. Dla WIG20 pierwszym przystankiem jest obecnie poziom 2330 pkt. i wyżej strefa 2360-2380 pkt.

Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion

W piątek ważne było to, że podczas sympozjum Fed w Jackson Hole wystąpił Jerome Powell, szef Fed. To forum gromadzi wielu przedstawicieli banków centralnych z całego świata, a wystąpienie szefa Fed jest mocno obserwowane, bo często staje się okazją dla przedstawienia dalszych planów FOMC. Okazało się, że Jerome Powell, dosłownie niczym nie zaskoczył, co w zupełności wystarczyło rynkom finansowym. Czasem tak jest, że rynek reaguje mało sensownie lub nadmiernie. To był jeden z takich przypadków. Powell powiedział, że gospodarka amerykańska szybko się rozwija, co wspiera politykę stopniowego podnoszenia stóp. Czyli powiedział to, co od wielu miesięcy mówi i co wynika z polityki monetarnej Fed. Skąd więc duże osłabienie dolara, wzrost cen obligacji, duże wzrosty cen surowców i zwyżki indeksów giełdowych? Czy rynek obawiał się, że Powell zaostrzy ton wypowiedzi reagując na opinie Donalda Trumpa, który przecież krytykował politykę Fed? Myślę, że olbrzymia większość graczy była przekonana, że Powell po prostu podtrzyma tezy realizowanej przez Fed polityki. A jednak jego wystąpienie oceniono jako gołębie. Był to według mnie tylko pretekst dla obozu byków. Wall Street wykorzystała pretekst w postaci wystąpienia szefa Fed do ustanowienia (wreszcie) nowych rekordów na S&P 500 (wzrósł o 0,62%) i NASDAQ (wzrósł o 0,86). Przełamanie oporu szczególnie w przypadku tego pierwszego indeksu było nieznaczne – szczyt pokonany został o siedem setnych procenta. Nie jest to więc pokonanie oporu – ono wymaga potwierdzenia. W piątek GPW rozpoczęła sesję od spadku WIG20. Małym wzrostem rozpoczął sesję MWIG40. Zachowanie WIG20 szło pod prąd lekkiego optymizmu widocznego na innych, europejskich giełdach. Na rynku zapanował marazm. Zakończenie sesji było dość dziwne, bo mimo optymizmu Amerykanów po wystąpieniu Powella u nas WIG20 stracił 0,44%. Opór umocnił się, ale kolejny atak jest bardzo prawdopodobny. Dzisiaj w Wlk. Brytania Brytanii jest święto i rynki tam nie działają, a brak City bardzo często prowadzi u nas do marazmu. Teoretyczne jednak na małym obrocie, dzięki optymizmowi płynącemu z piątkowej sesji w USA (w Azji widać było jego wpływ), tym łatwiej byłoby zaatakować opór na poziomie 2.330 pkt.

Analitycy CDM Pekao

WYBRANE NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

Rekordy na rynkach akcji USA. W piątek w indeks S&P500 ustanowił nowy historyczny rekord w cenach zamknięcia. W reakcji na wystąpienie szefa Fed Jerome Powella, na dorocznym sympozjum Kansas City Fed w Jackson Hole, rynki akcji USA wyraźnie zwyżkowały. Wartość indeksu osiągnęła na zamknięciu poziom 2 874,69 pkt. pokonując dotychczasowy rekord 2 872,87 pkt. ustanowiony na 26 stycznia br. i jednocześnie rekord intraday ustanowiony w ostatni wtorek. W trakcie sesji indeks był jeszcze wyżej (2 876,16 pkt.). Również pozostałe główne indeksy rynków akcji USA zwyżkowały i część z nich również ustanowiła historyczne rekordy. Nasdaq zakończył dzień na poziomie 7 945,98 pkt. i pokonał poprzedni rekord z 25 lipca br., natomiast Nasdaq 100 zakończył sesję na drugim najwyższym w historii poziomie, o 15 pkt. poniżej lipcowego rekordu. Z kolei indeks Russell 2 000, indeks małych spółek notowanych na rynkach akcji USA, ustanowił w piątek po raz trzeci w minionym tygodniu nowy historyczny rekordy na poziomie 1 725,67 pkt.

Jerome Powell, szef Fed w wystąpieniu w Jackson Hole powiedział: „Jest duże prawdopodobieństwo, że silny wzrost gospodarczy się utrzyma. Wierzę, że ten stopniowy proces normalizacji stóp procentowych pozostanie właściwy". W reakcji nastąpiło osłabienie USD i wzrost na rynkach akcji USA.

Zamówienia na dobra trwałego użytku w USA za lipiec zmniejszyły się o 1,7% m/m. Poprzednia dynamika (za czerwiec) wynosiła 0,8% m/m. Prognozy ekonomistów plasowały się na poziomie -1,0%. Znaczny spadek dotknął środki transportu na skutek niższego popytu na cywilne samoloty.

Stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 5,9% w lipcu, co było zgodne z oczekiwaniami. W czerwcu odnotowano taką samą wartość wskaźnika. W porównaniu do lipca ub.r. stopa bezrobocia zmniejszyła się o 1,1 p.p.

NADCHODZĄCE NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA

Sezon wyników - dziś kolejne spółki publikują raporty za 2 Q 2018 r. m.in.: Wuliangye Yibin, Baoshan Iron & Steel, Shenzhou International Group Holdings, BOE Technology Group, EMS-Chemie Holding AG, China Molybdenum, CNPC Capital, Shanghai Fosun Pharmaceutical Group.

Brytyjskie rynki finansowe będą zamknięte ze względu na Summer Banking Holiday.

Prezydent Francji Emmanuel Macron wygłosi mowę dotyczącą polityki zagranicznej Francji na dorocznym wystąpieniu.

Giełda
Dołek na Wall Street wymazany
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
WIG20 wraca pod szczyt hossy
Giełda
Na giełdzie majówki nie ma. Kursy w piątek reagują na wyniki
Giełda
Odreagowanie WIG20 zatrzymane w połowie środowych spadków
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Przed majówkowa wyprzedaż na polskich indeksach
Giełda
Podaż atakuje na finałowej sesji kwietnia