Wczoraj S&P500 spadł o 0,7 proc., ale Nasdaq zyskał 0,5 proc. Z kolei dziś Nikkei 225 finiszował 0,3 proc. nad kreską, ale Hang Seng spadł o 0,4 proc. Można więc powiedzieć, że przed startem sesji nastroje były neutralne. Na plus działać mogły lepsze od oczekiwań dane o bilansie handlowym Chin (eksport znacznie wyższy od prognoz), a także zgodne z oczekiwania bezrobocie w Szwajcarii. Na minus natomiast poranny odczyt produkcji przemysłowej w Niemczech, która w marcu spadła r/r o 11,6 proc. (prog. -8,9 proc.). Wypadkową tych wszystkich danych jest spokojne, ale wzrostowe otwarcie w Europie. DAX i CAC40 zyskiwały rano po 0,4-0,5 proc., a WIG20 nawet 0,95 proc. Nasz indeks próbuje wykorzystać dolną granicę trwającej o połowy kwietnia konsolidacji (ok. 1570 pkt), by odreagować cztery sesje pod kreską. Indeksy mWIG40 i sWIG80 też zaczęły na plusie, odpowiednio 0,4 proc. i 0,5 proc. Złoty lekko, bo o 0,2 proc., umacniał się rano do euro i dolara, a rentowności 10-latek rosły do 1,539 proc.
Na rynku ropy dziś spokój (przynajmniej na razie). Baryła WTI taniała rano o 0,8 proc. do 23,8 USD. Złoto drożało natomiast o 0,3 proc. do 1690 USD za uncję. O 3,7 proc. do 9287 USD drożał bitcoin.
Jak sytuację oceniają analitycy?
Kamil Cisowski, analityk DI Xelion
Rynki w Europie długo utrzymywały się w środę w okolicach zera, by w okolicach południa wyjść w kilku przypadkach nawet nad kreskę, ale druga połowa dnia przyniosła falę podaży i indeksy zamknęły się w okolicach dziennych minimów. DAX stracił 1,2%, bardzo podobnie zamknęły się CAC40, FTSE MiB i IBEX. Kolejny dzień relatywnej słabości obserwowaliśmy na GPW. WIG20 spadł o 1,9%, mWIG40 o 1,0%, a sWIG80 o 0,3%. Spośród komponentów głównego indeksu na plusie zamknął się wyłącznie CD Projekt, a największą ujemną kontrybucję wniósł spadkiem o 3,2% Orlen po publikacji raportu za 1Q2020, mimo że siedem spółek zanotowało jeszcze głębszą korektę. Komisja Europejska przewiduje, że PKB strefy euro skurczy się w tym roku o 7,7%, a polskie o 4,3% (najmniej w UE), ale nie poprawiło to w niczym nastrojów. Cały kontynent pozostawał też pod wpływem nowego problemu, którym jest wyrok niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, stawiający pod lekkim znakiem zapytania przyszłość stymulacji monetarnej ze strony EBC (sam Bank wyraźnie zaznaczył, że program skupu aktywów będzie kontynuowany).