Tylko 4,9 proc. do historycznego szczytu

Świetne nastroje na Wall Street stabilizowały poranną sytuację na rynkach europejskich. WIG20 zaczął od spadku o 0,7 proc. do 1640 pkt., pozostając w konsolidacji.

Publikacja: 21.05.2020 09:13

Tylko 4,9 proc. do historycznego szczytu

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Indeks S&P500 zyskał wczoraj 1,7 proc. i dotarł do poziomu 2971 pkt. To najwyższy poziom od 6 marca, co oznacza, że byki na Wall Street kontynuują marsz na północ. To samo robi technologiczny Nasdaq Composite, który wyznaczył wczoraj nowe lokalne maksimum na poziomie 9375 pkt. Do historycznego szczytu brakuje mu już tylko 4,9 proc., co w obliczu panującej sytuacji wydaje się niewiarygodne.

Trochę słabiej od zachodu radził sobie wschód. Dziś rano Nikkei 225 spadał o 0,2 proc., a Shanghai Composite o 0,6 proc. W opinii analityków (więcej poniżej) to pokłosie rosnącego napięcia na linii USA-Chiny, które wczoraj podgrzał personalnymi "ćwierkami" na Twitterze prezydent Donald Trump.

Wypadkową tych zagranicznych nastrojów giełdowych i geopolitycznych napięć był czerwony początek sesji na GPW. WIG20 spadał rano do 1640 pkt, co oznacza, że pozostaje w konsolidacji i dopóki nie przebije się przez szczyt 1682 pkt, dopóty obowiązywać będzie trend boczny. Podobny układ techniczny utrzymuje się na mWIG40, a pozytywnie wciąż wyróżnia się sWIG80. W środę indeks wyznaczył nowy szczyt fali wzrostowej 12 143 pkt i pozostaje najsilniejszym segmentem na warszawskim parkiecie.

Dziś czeka nas sporo odczytów makro. Mowa o PMI z różnych gospodarek, produkcji przemysłej w Polsce, a także cotygodniowej liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA.

OPINIE ANALITYKÓW:

Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Środowa sesja, rozpoczynająca się na głównych europejskich rynkach neutralnie lub lekko pod kreską, finalnie zakończyła się wyraźnymi wzrostami. Główne indeksy zyskały od 0,9% (CAC40) do 1,3% (DAX), WIG20 i sWIG80 wzrosły o 0,8%, a mWIG40 o 0,7%. Z perspektywy głównego indeksu sesja zależała niemal wyłącznie od CD Projektu, który czteroprocentowym wzrostem wniósł ponad dwukrotnie większą kontrybucję niż wszystkie pozostałe rosnące spółki razem wzięte.

S&P500 zyskało 1,7%, a NASDAQ 2,1%. Szeroki rynek znalazł się tym samym powyżej kwietniowych maksimów. Tak dobra sesja w USA zazwyczaj doprowadziłaby do wyraźnych wzrostów w Azji, ale w momencie pisania komentarza większość rynków na Dalekim Wchodzie znajduje się pod kreską. Jest to ewidentnie efekt ponownego zaostrzenia retoryki Donalda Trumpa wobec Chin. W serii tweetów amerykański prezydent po raz pierwszy w ostatnich miesiącach zaatakował personalnie Xi Jinpinga, z którym, jak zawsze twierdził, łączyły go przyjacielskie relacje.

Zmienność podczas dzisiejszej sesji może być stłumiona z uwagi na obchody Dnia Wniebowstąpienia w części europejskich państw, ale kalendarz makroekonomiczny prezentuje się interesująco. W godzinach porannych poznamy wstępne odczyty PMI dla Niemiec i Francji oraz całej strefy euro, po południu analogiczne dane zostaną podane dla USA. Konsensus dotyczący cotygodniowej publikacji nowych wniosków o zasiłek w Stanach Zjednoczonych zakłada spadek ich liczby z około 3 mln do 2,4 mln.

Kontrakty futures na europejskie i amerykańskie indeksy sugerują wyraźne spadki na fali obaw o zaognienie amerykańsko-chińskich relacji, poddając w wątpliwość znaczenie wczorajszego wybicia rynków na nowe szczyty.

Piotr Neidek, analityk techniczny BM mBanku

W średnim terminie WIG20 zblokowany jest przez dwie tygodniowe luki. Od północy wisi okno pomiędzy 1749 a 1697 zaś od południa widoczna jest wyrwa punktowa, której sufit znajduje się na wysokości 1534. Bieżące położenie indeksu wypada w połowie odległości ww. luk zatem relacja WIG20 vs GAP_w jest neutralna, co jednak nie oznacza, że niedźwiedzie nie powalczą o ściągnięcie benchmarku na południe. Na wykresie dziennym sprawa nieco się bardziej komplikuje, ponieważ dzienna formacja GAP_d zaczyna się już z poziomu 1509 co czyni ten poziom ewentualnym magnesem dla indeksu blue chips.

W drugiej linii GPW jak na razie nie nastąpił przełom. MWIG40 pozostaje wewnątrz horyzontalnego układu ograniczonego od góry przez 3306 a od dołu przez 3098. Nie można jednak wykluczyć uformowania się kanału wzrostowego rozpostartego o szczyty zrobione podczas sesji datowanych na 15 i 30 kwietnia 2020r. oraz o minimum z 22.04.2020r. Ze średnioterminowego punktu widzenia kluczowym oporem pozostaje 3345 czyli  zamknięcie tygodniowej świeczki z lipca 2016r., która po przetestowaniu MA200_w okazała się początkiem fali hossy 2016 – 2018r. Gdyby bykom udało się wypchnąć weekly close nad 3345 wówczas mWIG40 miałby otwartą drogę w stronę kolejnego oporu zlokalizowanego w okolicy 3600 punktów.

Zespół Analiz BM Alior Banku

Wątpliwości co do skuteczności szczepionki na koronawirusa, wzrost napięcia na linii USA-Chiny nie przeszkodziły wzrostom amerykańskim indeksom, których notowania zbliżają się do poziomów sprzed wybuchu epidemii. W odpowiedzi na słabe dane za IQ'20 roku prezentowane przez spółkę Target - jedną z największych sieci detalicznych zachęciła inwestorów do kupna akcji nowych technologii m.in. Amazona i Facebooka, które obecnie są najdroższe w historii. Optymizmu nie ostudził nawet protokół z kwietniowego posiedzenia FOMC, który stwierdza, że w drugim kwartale prawdopodobnie gospodarka amerykańska doświadczy spadku aktywności gospodarczej na niespotykaną skalę. Wśród danych makroekonomicznych dzisiaj poznamy majowe odczyty wskaźnika PMI zarówno dla przemysłu, jak i dla usług dla USA oraz krajów europejskich. Popołudniu poznamy również liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Na polskim parkiecie główne indeksy również zakończyły notowania, lecz dynamika wzrostów nie przekraczała 1%. Jedną z przyczyn osłabienia notowań indeksu WIG20 pod koniec sesji było ogłoszenie przez UKE wszczęcia postępowania unieważniającego aukcję 5G, przez co telekomy oddały wszystkie wzrosty. Dodatkowo opublikowane przez Play informacja o sprzedaży przez Kenbourne i Tollerton pakietu 25 mln akcji odzwierciedli się w kursie spółki. Natomiast solidnym wzrostem zakończyły się notowania CD Projektu, którego kurs kontynuuje trend wzrostowy po aktualizacji przez VTB Capital prognoz sprzedaży nowej gry „Cyberpunk 2077". Warto również zwrócić uwagę na notowania Energii i Enei, które poinformowały o obniżeniu zysków netto za 2019 rok wskutek dokonania odpisów Elektrowni Ostrołęka. Kursy tych spółek niewiele straciły, gdyż informacja o odpisach prawdopodobnie jest już uwzględniona w cenach. W dłuższym terminie przejście na paliwo gazowe powinno przynieść korzyści zarówno dla środowiska, jak polepszyć marże na sprzedaży energii. W przypadku rynku szerokiego lepsze od oczekiwań wyniki Grupy Azoty oraz Ferro mogą wspierać kursy tych spółek, których notowania zakończyły się na sesyjnych maksimach.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego