Jakie są noworoczne nastroje inwestorów?

Poranek maklerów: Pierwsza sesja 2021 r.zaczęła się od zwyżki WIG20 o 0,5 proc. do 1994 pkt. Do 1925 USD drożało rano złoto, a baryłka WTI kosztowała 2,6 proc. Na rekordowo wysokich poziomach, ponad 32 tys. USD był bitcoin. Jak sytuację oceniają eksperci?

Publikacja: 04.01.2021 09:01

Jakie są noworoczne nastroje inwestorów?

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Indeksy w USA zakończyły ubiegły rok na plusach, stwarzając pole do rozpoczęcia stycznia wyraźnymi wzrostami w Azji. Początek miesiąca prawdopodobnie przyniesie podtrzymanie grudniowych trendów, umocnionych noworocznymi prognozami banków inwestycyjnych. W pierwszej kolejności dotyczy to zapewne dolara, będącego konsensusowym kandydatem do wyraźnej deprecjacji w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Wielkim zwycięzcą kończącej rok zmiany pozycjonowania na amerykańskiej walucie (według ostatniej ankiety Bank of America sprzedaż dolarów była w grudniu drugą najbardziej popularną transakcją wśród zarządzających) jest bez wątpienia bitcoin, otwierający się dziś w okolicach 33 tys. USD, ponad 70% powyżej poziomów sprzed miesiąca. Mocnym akcentem jest też spójna ze styczniową sezonowością zwyżka złota, które drożeje o niemal 1,5% do ponad 1920 USD za uncję.

Oficjalne już uczynienie przeważenia na rynkach wschodzących jednym z najbardziej konsensusowych rozwiązań inwestycyjnych na rok 2021 zbiega się z sygnałami alarmowymi, lekceważonymi dziś poza Tokio, któremu grozi stan wyjątkowy w związku z nasileniem epidemii COVID. Strefą podwyższonego ryzyka ogłoszono 28 prowincji Tajlandii w związku z dziennym rekordem potwierdzonych przypadków.

Dość neutralne notowania kontraktów futures na europejskie i amerykańskie indeksy nie determinują na razie charakteru dzisiejszej sesji, ale argumentem za wzrostami może być najważniejszy punkt dnia, posiedzenie OPEC. Dwuprocentowy wzrost notowań ropy, z WTI balansującym na granicy 50 USD/b i perspektywą podtrzymania lub nasilenia po spodziewanej decyzji kartelu o utrzymaniu produkcji na obecnym poziomie, może mieć pozytywny wpływ na globalne rynki akcji.

Odrębną kwestią jest dzisiejsze zachowanie Warszawy po czwartkowej wyprzedaży. Działania NBP, których efektem była czteroprocentowa deprecjacja PLN w końcówce grudnia, w przypadku ich kontynuacji mogłyby być poważnym czynnikiem zaburzającym zachowanie GPW – ryzyko kursowe definitywnie pogarszałoby atrakcyjność polskiego rynku w koszyku EM, który cieszy się obecnie zainteresowaniem w dużej mierze właśnie dzięki nadziejom na korzystne zachowanie walut. EURPLN coraz wyraźniej oddala się jednak od maksimów z ubiegłego tygodnia, co układa się w dość czytelny sygnał, że inwestorzy kwestionują determinację banku, by dalej interweniować na rynku po kończącym rok fixingu. To przekonanie, podobnie jak niedowierzanie w ostatnie wypowiedzi prezesa Glapińskiego o możliwych dalszych obniżkach stóp procentowych, jest nam bardzo bliskie i spodziewamy się, że zaowocuje dziś pozytywną sesją.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Na tygodniowym wykresie zarówno WIG jak i WIG20, pojawiła się luka hossy. Zgodnie z dotychczasowymi obserwacjami jest to pretekst dla niedźwiedzi do wyprowadzenia spadkowej kontry. Na uwagę zasługuje ostatnia sesja w 2020r, podczas której WIG20 stracił -1.6% i zamknął się na wysokości 1983 punktów. Bykom nie udało się finiszować powyżej psychologicznej bariery 2k, co dodatkowo może zwiększyć presję korekcyjną w kolejnych dniach stycznia. Wskaźniki impetu wciąż są niekorzystnie ułożone zaś widmo pułapki hossy na wysokości kilkumiesięcznych szczytów pozostaje realne. Lokalnym magnesem dla WIG20 pozostaje 1958 i poziom ten ma prawo okazać się celem dla ursusów. Nie oznacza to jednak, że efekt stycznia jest całkowicie zagrożony, gdyż grudniowe wybicie lipcowych szczytów stwarza dalszą przestrzeń do wzrostów w 2021r. Nierozwiązaną kwestią pozostaje sytuacja techniczna niemieckiego indeksu DAX. Podwójny szczyt, dwie tygodniowe luki hossy oraz potencjalna pułapka hossy generują ryzyko spadków na Deutsche Boerse. Wprawdzie grudniowe maksima mogą stanowić źródło pozytywnych sygnałów, to jednak kreski ostrzegają o możliwych problemach byków na bieżących poziomach. Nastroje pośród graczy giełdowych zostały popsute przez NBP, który ostatnio interweniował na rynku walutowym. Wprawdzie ingerencja banku centralnego wydaje się być krótkotrwała, to jednak wykres PLN_Index wysyła ostrzeżenia w stronę akcjonariuszy. W grudniu benchmark ten nie zdołał uporać się z linią bessy i pod koniec miesiąca wrócił do poziomów ostatni raz widzianych na początku listopada. Z drugiej strony PLN_Index dotarł do ważnej strefy wsparcia wyznaczonej przez dzienną dwusetkę i 61.8% zniesienia poprzedniej zwyżki. To znów ma prawo przełożyć się na umocnienie złotego i zachęcić zagranicę do ponownych zakupów polskich akcji. Na wykresie WIG20USD nadal aktywne są popytowe sygnały i dopóki indeks ten zamyka tydzień powyżej strefy 500 punktów, dopóty sytuacja techniczna wydaje się być korzystna technicznie w średnim terminie.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Przełom roku jest dobrym momentem do podsumowania ostatnich 12 miesięcy, które przyniosły około 16%-ową zwyżkę dla indeksu S&P 500 oraz przeszło 43%-owe wzmocnienie indeksu Nasdaq. W obliczu ograniczonej działalności tradycyjnych sektorów gospodarki spółki technologiczne dominowały i wciąż wykazują siłę, jednak na zakończenie roku, ze względu na wprowadzenie szczepień i perspektywę powrotu do stanu sprzed epidemii w przyszłym roku, tradycyjne sektory zaczęły nadrabiać zaległości i w najbliższym czasie ten trend może być kontynuowany. Z bieżących tematów – ostatnia skrócona sesja na Wall Street nie przyniosła większych zmian dla kluczowych indeksów. Stany Zjednoczone zapowiedziały nowe cła na produkty z UE w ramach kilkunastoletniego sporu dotyczącego sektora lotniczego, m.in. na komponenty lotnicze i alkohol. KE kolejny raz wyraziła chęć rozwiązania konfliktu i liczy na porozumienie się z nową amerykańską administracją. 2020 rok przyniósł 8%-ową przecenę dla indeksu blue chipów, który jednak odnotował dynamiczne odrabianie strat w ostatnich 2 miesiącach roku. Indeks mWIG40 zakończył rok na lekkim plusie, indeks sWIG80 zyskał przeszło 33%, a najlepszy wynik odnotował indeks rynku NewConnect – wzrósł o niemal 110%. Ostatnia sesja ubiegłego roku przyniosła przecenę indeksu WIG20 – najmocniej straciły banki - w tym PKO, Santander i Pekao przeceniły się o przeszło 3%. Do spadków mogła przyczynić się wypowiedź prezesa NBP, który nie wyklucza jeszcze głębszego obniżenia stóp procentowych. Zamieszaniom wokół banków nie było końca – w ostatnim dniu ubiegłego roku poinformowano o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji wobec Idea Banku – Bank Pekao wczoraj przejął przedsiębiorstwo i zobowiązania Idea Banku i otrzyma 193 mln dotacji z BFG. Zarząd GPW wykluczył już walory Idea Banku z obrotu, a akcje i obligacje podporządkowane zostaną umorzone. W dniu podania informacji o przymusowej restrukturyzacji dwóch wiceprezesów Banku Pekao – Tomasz Styczyński i Grzegorz Olszewski złożyli rezygnację z funkcji wiceprezesów banku. Z pozostałych tematów uwagę zwracają notowania Harpera, który przecenił się o 15% w dniu podania wyników finansowych za okres od 1 kwietnia do 30 września 2020 roku.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego