Poranek maklerów: Sezon publikacji wyników w USA rozpoczęty

Na Wall Street indeksy znów pobiły rekordy wszech czasów. Teraz inwestorzy liczą na dobre wyniki spółek za II kwartał, szczególnie banków. To ma być kolejny motor napędowy zwyżek. Czy tylko w Nowym Jorku?

Publikacja: 13.07.2021 08:55

Poranek maklerów: Sezon publikacji wyników w USA rozpoczęty

Foto: AFP

Bez rozstrzygnięć

Szymon Nowak, CFA, Biuro Maklerskie BNP Paribas BP

Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie nie przyniosła jakichkolwiek rozstrzygnięć na poziomie najważniejszych indeksów. WIG20 był relatywnie najsilniejszym indeksem na krajowym rynku, zyskując jedynie 0,16 proc. mWIG40 i sWIG80 straciły natomiast kolejno 0,13 i 0,42 proc. Tym samym wszystkie indeksy pozostają w trwającej od początku czerwca konsolidacji. W wypadku indeksu blue chips wyraźny trend boczny określony jest przez wsparcie na poziomie 2200 pkt i opór na poziomie 2300 pkt. Liderami wzrostów w segmencie największych spółek były CD Projekt i Allegro. CDR zyskał 7,37 proc. i była to najlepsza sesja producenta „Wiedźmina" i „Cyberpunka" od końca maja. Na tak dobrą sesję CD Projektu złożyło się kilka wydarzeń. Po pierwsze, „Cyberpunk 2077" po powrocie do PS Store okazał się najczęściej pobieraną przez graczy grą w czerwcu. Nie oznacza to jednak, iż spółka z tego tytułu osiągnie znaczące przychody, gdyż prawdopodobnie za dużą liczbą pobrań stoją gracze, którzy stwierdzili po premierze, iż gra pozostaje niegrywalna i obecnie chcą zobaczyć jak wygląda produkcja po dokonanych zmianach i poprawkach. Niemniej jednak pewna część pobrań z pewnością dotyczy nowych graczy. Drugim ważnym wydarzeniem było ogłoszenie przez Netflix, na grudzień, premiery drugiego sezonu serialu „Wiedźmin". Do tego czasu CD Projekt powinien opublikować wersję gry „Wiedźmin 3" na konsole nowej generacji, co jeszcze bardziej wydłuży ogon sprzedaży gry. Spółka zapowiedziała także nowe bezpłatne dodatki do gry, co powinno również zaktywizować graczy. Zwracamy jednakże uwagę, iż aktualizacja do wersji na konsole nowej generacji będzie dostępna dla aktualnych posiadaczy gry, stąd również i ten czynnik będzie miał ograniczony wpływ na wyniki spółki. W związku z powyższym aktualnie pozostajemy wciąż sceptyczni względem wyników CD Projektu w najbliższych kwartałach, a co za tym idzie z ostrożnością przyjmujemy wzrosty notowań.

Poza CD Projektem wyraźnie w dniu wczorajszym wyróżniało się Allegro zyskujące 2,99 proc., jak i Dino (2,84 proc.) oraz Orange (2,36 proc.). Z drugiej strony bardzo słabo radził sobie sektor bankowy. Najgorszą spółką w WIG20 był Santander, który stracił aż 4,07 proc. Cały subindeks WIG-Banki spadł 2,49 proc. i tym samym otworzył trzeci z rzędu spadkowy tydzień.

Na rynkach bazowych poniedziałkowa sesja w dużej mierze przebiegła w pozytywnych nastrojach. Niemiecki DAX30 zyskał 0,65 proc. i zakończył dzień nowym najwyższym zamknięciem w historii. Dobrą sesję mają również za sobą amerykańskie indeksy. Zarówno S&P 500 jak i Nasdaq 100 zyskały po ponad 0,3 proc.

Sesja w Azji kończy się w pozytywnych nastrojach. Nie przekłada się to jednak w godzinach porannych na notowania kontraktów terminowych na DAX30 i S&P 500, które minimalnie tracą. Powyższe pozwala oczekiwać dalszej konsolidacji na warszawskim parkiecie. W kontekście danych makroekonomicznych, najważniejszym wydarzeniem w dniu dzisiejszym będzie publikacja wskaźnika inflacji za czerwiec w Stanach Zjednoczonych. Tak zwany konsensus rynkowy zakłada wzrost wskaźnika inflacji bazowej o 0,4 proc. m./m. Wyższy wzrost zwiększałby oczekiwania względem normalizacji polityki monetarnej Fedu, co mogłoby zostać źle odebrane przez inwestorów. Niższy odczyt mógłby natomiast sprzyjać kupującym na rynkach giełdowych na bazie oczekiwań względem utrzymania programów pomocy i niskich stóp procentowych. Warto ponadto mieć na uwadze, iż w USA rozpoczyna się sezon publikacji wyników spółek za II kwartał.

Rekordy przed startem sezonu publikacji wyników

Krzysztof Tkocz

analityk, BDM

Pierwsza sesja nowego tygodnia zakończyła się delikatną zwyżką WIG20 o 0,2 proc., tym samym zatrzymał się na poziomie 2255,5 pkt. Tego dnia obroty polskimi  blue chips wyniosły 748 mln PLN. W gronie spółek najsilniej zwyżkujących znalazły się m.in.: CD Projekt, który poszedł w górę o 7,4 proc. (przy obrotach na poziomie 205 mln PLN) po informacjach o planowanych nowych darmowych dodatkach do „Wiedźmina 3" oraz odczycie Sony o najczęściej pobieranych grach (nie mylić z najlepiej sprzedającymi się), Allegro (+3,0 proc.) oraz Dino (+2,8 proc.). Z drugiej strony znalazły się takie walory jak: Santander (-4,1 proc.), Mercator (-3,5 proc.) oraz JSW (-3 proc.). Tego dnia pod kreską znalazły się indeksy mWIG40 (-0,1 proc.) oraz sWIG80 (-0,4 proc.).

Na europejskich rynkach przeważał kolor zielony, DAX zyskał 0,7 proc., CAC40 0,5 proc. a FTSE 100 0,1 proc. Na Wall Street wszystkie główne indeksy pobiły rekordy wszech czasów, tego dnia zarówno Dow Jones jak i S&P 500 zyskały po 0,4 proc., a Nasdaq poszedł w górę o 0,2 proc. Inwestorzy czekają na rozpoczęcie sezonu publikacji wyników (wtorek), tradycyjnie rozpoczną go banki JP Morgan, Goldman Sachs a także PepsiCo.

Dzisiaj o 14:30 przed nami odczyt bazowego wskaźnika CPI za czerwiec w USA. Na rynkach azjatyckich Shanghai Composite Index idzie w górę o 0,2 proc., a Nikkei zyskuje 0,6 proc. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy oscylują w okolicach zera.

U progu historycznego sezonu wyników

Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

Do południa na rynkach europejskich utrzymywały się stonowane nastroje, na większości z nich mieliśmy do czynienia z zejściem lekko poniżej poziomu neutralnego. Impuls do ruchu w górę dały m.in. wypowiedzi J. Williamsa, prezesa Fedu w Nowym Jorku, który wypowiedział się przeciw redukcji skupu MBS przed obligacjami skarbowymi oraz stwierdził, że gospodarka amerykańska nie jest jeszcze gotowa na koniec QE. Zatrzymało to widoczne wcześniej umocnienie dolara oraz dało podstawy do ruchu wzrostowego, który wyniósł główne indeksy na kontynencie od 0,46 proc. (IBEX, CAC40) do 0,92 proc. (FTSE MiB) w górę. Na szczycie G20 w Wenecji ministrowie finansów zgodnie wsparli amerykańską inicjatywę ustanowienia globalnego minimalnego poziomu CIT (15 proc.), ale trudno nie zauważyć faktu, że zgoda państw, które mają wyższe podatki jest bezwartościowa, a kraje europejskie, które utrzymują niższy CIT (Irlandia, Węgry, Estonia) na razie nie sygnalizują planów zmiany stanowiska. Ciekawszy wydaje się temat tego, czy J. Yellen złamie inicjatywę europejskiego podatku cyfrowego.

WIG20 wzrósł w poniedziałek o 0,16 proc., a mWIG40 oraz sWIG80 spadły odpowiednio po 0,13 proc. oraz 0,42 proc.. Dzień należał do CD Projektu, którego notowania rosły o 7,37 proc. przy przekraczających 200 mln zł obrotach po informacjach, że „Cyberpunk" był najczęściej pobieraną w czerwcu grą w PlayStation Store i przy wsparciu festiwalu WitcherCon. Dzień był dobry dla całego sektora gier, notowania 11Bit i Ten Square Games także rosły o 3-4 proc.. Tabelę mWIG40 otwierał LiveChat rosnący o 6,82 proc..

Za oceanem S&P 500 wzrósł o 0,35 proc., a Nasdaq o 0,21 proc. Nowe rekordy przed rozpoczęciem sezonu wynikowego nie dziwią, nie przesądzają natomiast tego, jaka będzie reakcja nawet na teoretycznie dobre raporty. Dziś wyniki podadzą m.in. Goldman Sachs, JP Morgan i Pepsi. Obecny sezon przejdzie do historii, oficjalny tzw. konsensus mówi o dynamice zysków spółek S&P 500 na poziomie 64 proc. r./r., najwyższej od IV kwartału 2009 r. (wówczas było to ponad 109 proc. r./r.), ale trzeba też pamiętać, że ówczesna baza była bez porównania niższa (kryzys finansowy wymazał olbrzymią większość zysków amerykańskich spółek, pandemia nie). Zważywszy na skalę rewizji w górę w ostatnich tygodniach zakładamy, że brak zysków o co najmniej 10 proc. lepszych od oczekiwań byłby rozczarowaniem. Forward guidance będzie szczególnie ważne w tych sektorach, gdzie wzrosty i tak będą trzycyfrowe (przemysł, dobra konsumpcyjne, finanse), ale niekoniecznie trwałe.

Azja silnie dziś rośnie, wiedziona przez Hongkong, ale odreagowanie wydłużającej się ostatnio słabości na Dalekim Wschodzie nie wpływa na notowania kontraktów futures na europejskie i amerykańskie indeksy. Najważniejszym punktem dnia będą bez wątpienia dane o amerykańskiej inflacji, która ma zdaniem ekonomistów spaść w czerwcu o skromne 0,1 pp. z 5,0 proc. r./r. w maju. Równie ważne jak główny odczyt będzie to, czy nie ujawnią się nowe (po cenach samochodów i biletów lotniczych) niebezpiecznie rosnące kategorie w koszyku, które mogłyby sugerować wolniejszą od oczekiwań normalizację.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA