https://pbs.twimg.com/media/GAdkVIIWsAAHrf5?format=jpg&name=900x900
Co mają wspólnego dzisiejsze akcje Wspaniałej Siódemki (Apple, Amazon, Alphabet, Nvidia, Meta, Microsoft i Tesla)i nazwa „Nifty Fifty” z początku lat 70.? Według jednego ze strategów z Wall Street, więcej, niż można by się spodziewać. Oprócz skrajnego poziomu koncentracji na amerykańskiej giełdzie, mnożniki zysków spółek wydają się porównywalne, jak niedawno pokazał Torsten Slok z Apollo Global Management. Slok porównał także mnożniki Magnificent Seven z sektorem technologii informatycznych S&P 500 ery dot-comów i również tam znalazł pewne podobieństwa.
Inwestorzy powinni chętnie wyciągnąć wszelkie wnioski z ery Nifty Fifty, biorąc pod uwagę to, co stało się z tymi akcjami podczas bessy w latach 1973 i 1974. Nifty Fifty, czyli grupa około pięćdziesięciu blue chipów z amerykańskiego rynku akcyjnego z lat 60. i 70., które nazywano akcjami jednej decyzji (o kupnie bo żadna inna decyzja nie miała już być potrzebna). Inwestowanie w Nifty Fifty zakończyło się dla inwestorów kompletną klęską. Ich akcjonariusze ponieśli dotkliwe, kilkudziesięcioprocentowe straty. W ciągu dwóch lat indeks S&P 500 SPX spadł o ponad 40%. , jak wynika z danych FactSet, przy czym akcje wielu z tych liderów rynku odnotowują jeszcze większe spadki.
Kwestia, czy ich wysokie wyceny były kiedykolwiek rzeczywiście uzasadnione, do dziś pozostaje przedmiotem dyskusji wśród naukowców zajmujących się rynkami finansowymi.