W całym 2021 roku Sanok RC miał 36,6 mln zł skonsolidowanego zysku netto (wynik oczyszczony o zdarzenia jednorazowe), co jest wynikiem zbliżonym do osiągniętego w poprzednim roku. EBITDA sięgnęła 106,5 mln zł, co oznacza wzrost o 2 proc. Przychody grupy zwiększyły  się o 20 proc., osiągając rekordowe prawie 1,2 mld zł. Druga połowa roku, a zwłaszcza ostatni kwartał były dużo mniej sprzyjające z uwagi na narastającą presją kosztową i zawirowania w łańcuchach dostaw. W samym IV kwartale 2021 r. przychody - jak wynika z wyliczeń PAP - wyniosły 287,9 mln zł, strata operacyjna 8,7 mln zł, EBITDA 7,6 mln zł, a strata netto 6 mln zł. - Za nami wymagający rok, w którym mocno odczuliśmy presję kosztową surowców i energii, a także funduszu płac – wskazuje Piotr Szamburski, prezes Sanok RC. - Pod względem sprzedażowym i pokrycia kosztów stałych dużym wyzwaniem były zawirowania w dostępności komponentów (w szczególności półprzewodników), co oznaczało - pomimo niezaspokojonego globalnego popytu na samochody - przestoje produkcyjne w branży automotive, odpowiadającej w minionym roku za 57 proc.  naszych skonsolidowanych przychodów. Z kolei cieszyła nas dobra sytuacja w sektorze budowlanym i w przemyśle. Początek roku 2022 przynosi kontynuację tendencji z drugiej połowy zeszłego roku - wyjaśnia.

W 2021 roku grupa wygenerowała 75 mln zł przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej. Na koniec grudnia Grupa posiadała 81,5 mln zł gotówki i mogła pochwalić się dobrą, stabilną sytuacją finansową. - Patrząc na przepływy pieniężne nie można zapominać o tym, że wypłaciliśmy niemal 27 mln zł dywidendy oraz zmniejszyliśmy o 86 mln zł wartość zadłużenia. Prowadzimy rozważną politykę finansową, kontynuując monitorowanie kosztów i optymalizację procesów w całej grupie – podkreśla Piotr Dołęga, członek zarządu ds. finansowych w Sanok RC.