W całym roku zarząd planuje około 5 mln zł przychodów i rentowność netto na poziomie 7 – 10 proc. Spółka nie publikuje na razie danych o zysku netto. Na rynku alternatywnym chciałaby się pojawić w sierpniu tego roku. Środki z emisji Skipper Yachts planuje przeznaczyć głównie na wprowadzenie do produkcji oraz sprzedaży nowych modeli jachtów żaglowych.– Pierwsze półrocze tego roku było trudne dla całej branży jachtowej.

Przedłużająca się i dość sroga zima spowodowała przesunięcie rozpoczęcia sezonu. Przykładem jest Skandynawia, gdzie z powodu zalegającego lodu pierwsze testy zamówionych przez klientów łodzi mogły się odbyć dopiero pod koniec maja – komentuje prezes spółki Marek Wilanowski.

Skipper Yachts sprzedaje swoje produkty za granicę poprzez sieć dilerską. Eksportuje między innymi do Skandynawii, Niemiec, Austrii, Holandii, Szwajcarii i Turcji. Według zarządu udział eksportu w sprzedaży to ponad 90 proc.