Milion złotych grzywny i rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata dla jednej osoby oraz po 350 tys. zł grzywny i 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata dla trzech innych – to wyroki, jakie w ostatni piątek wydał warszawski sąd w sprawie manipulacji akcjami spółki Pażur w okresie od jej debiutu w listopadzie 1999 roku do września 2000 roku.
[srodtytul]Młyny sprawiedliwości...[/srodtytul]
Chociaż do ukarania winnych manipulacji kursem Pażura doszło dopiero po ponad dekadzie od skierowania zawiadomienia przez nadzorcę rynku, Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (teraz to Komisja Nadzoru Finansowego) niewykluczone, że sprawa będzie miała swój długi ciąg dalszy. Wyrok sprzed kilku dni jest bowiem nieprawomocny.
Jest jednak dla rynku kapitałowego bardzo ważny, milion złotych to bowiem najwyższa do tej pory kara pieniężna nałożona przez sąd na jedną osobę za manipulację kursem. Podobnie jest z okresem, jaki za kratkami spędzi główny sprawca, jeśli złamie warunki zawieszenia.
Dotychczasowym niechlubnym rekordzistą był Bogusław Wypychewicz, były prezes Zakładu Produkcji Urządzeń Elektrycznych i największy akcjonariusz tej spółki, skazany w sierpniu 2008 roku na zapłatę 250 tys. zł za sztuczne podwyższenie kursu ZPUE w celu umożliwienia przeprowadzenia transakcji pakietowej na korzystniejszych warunkach.