Debiutant zapowiada poszerzenie działalności o budowę sklepów wielkopowierzchniowych pod wynajem. – Prawnicy doprecyzowują obecnie warunki pierwszej umowy dotyczącej budowy takiego obiektu. Kontrakt może zostać zawarty w ciągu kilku tygodni – mówi Jerzy Mirgos, dyrektor generalny Mirbudu, do którego należy 72 proc. akcji JHM. – Współpracę chcemy nawiązać z trzema–pięcioma sieciami, by nie uzależniać się od jednego odbiorcy – dodaje.

Mirgos informuje, że za pięć lat spółka chce mieć co najmniej 50 tys. mkw. wynajętej powierzchni handlowej. – Mogłoby to dać rocznie 20–25 mln zł przychodów przy dwucyfrowej rentowności netto – mówi. Budowa 10 tys. mkw. powierzchni może kosztować około 30 mln zł.

W 2010 r. JHM Development miał 51,6 mln zł jednostkowych przychodów ze sprzedaży i 5,9?mln zł zysku netto. Mirgos informuje, że zarząd spółki zamierza opublikować prognozę tegorocznych wyników pod koniec września.?Jakie są jego oczekiwania? – Moją ambicją jest, by zysk netto i przychody grupy były co najmniej o 100 proc. wyższe niż w 2010 r. Celujemy w ponad 100 mln zł przychodów i dwucyfrową rentowność netto – podkreśla. Poprawa rezultatów będzie możliwa m.in. dzięki rozpoczęciu konsolidacji wyników przejętej pod koniec minionego roku spółki Marywilska 44, do której należy zlokalizowane na warszawskiej Białołęce Centrum Hal Targowych.

Zarząd JHM zapowiadał, że po debiucie powróci na rynek z programem emisji obligacji zamiennych na akcje (dotąd wyemitował papiery za 11 mln zł z możliwych 56 mln zł). Mirgos informuje, że ze względu na sytuację rynkową spółka nie zamierza spieszyć się z jego dokończeniem. – JHM nie potrzebuje pilnie pieniędzy na realizację kolejnych inwestycji, dlatego może wstrzymać się z emisją obligacji nawet do przyszłego roku – mówi.