Przyznaje, że w dokumencie przedstawi możliwe do zrealizowania akwizycje, a także planowany przez producenta pieluch rozwój marek własnych, m.in. Bambino (ten rynek wyceniany jest obecnie w Polsce na blisko 1 mld zł rocznie). Na razie nie chce jednak podawać szczegółów. Dodaje jedynie, że cele przejęcia mogą być różne w zależności od wielkości posiadanych środków. – Mówiąc o konkretnej akwizycji, muszę wiedzieć, jakimi środkami możemy dysponować – podkreśla.

Zdaniem Kliniewskiego do emisji akcji mogłoby dojść na przełomie września i października. Oferta skierowana byłaby głównie do inwestorów instytucjonalnych, ale też branżowych. – Kilka instytucji wyraża już swoje zainteresowanie – mówi. Twierdzi, że sam będzie chciał też objąć pewien pakiet. Emisję do 16 mln warrantów bez prawa poboru, uprawniających do objęcia takiej samej liczby akcji serii G, akcjonariusze Hygieniki zatwierdzili na początku sierpnia (teraz kapitał dzieli się na ponad 23,3 mln papierów). Zgodnie z ustalonymi warunkami zarząd producenta pieluch i artykułów higienicznych na podwyższenie kapitału ma trzy lata.

Na razie szef lublinieckiej spółki nie chce precyzować, czy zaoferuje za jednym razem cały dopuszczalny pakiet, czy tylko część. Przyznaje jedynie, że akcje zamierza sprzedać po 1 zł (taka jest też wartość nominalna akcji). Teraz rynek wycenia papiery nieco niżej. To oznacza, że do spółki może wpłynąć około 16 mln zł. Pieniądze w pierwszej kolejności mają zostać wykorzystane na zakup internetowej platformy sprzedażowej, powiększenie skali dystrybucji oraz na promocję marek własnych.