W raporcie rocznym jej zarząd nie ukrywa, że istnieje ryzyko utraty płynności. Żeby poprawić sytuację, spółka prowadzi rozmowy w sprawie pozyskania kredytów bankowych oraz przeprowadzenia emisji obligacji. Ponadto trwa emisja akcji serii E, do końca kwietnia zarząd ma czas na znalezienie inwestorów chętnych do objęcia tych papierów.

Mex sygnalizuje, że jedną z opcji pozyskania pieniędzy jest też sprzedaż aktywów. Jakich? Tego nie ujawnia, a z zarządem wczoraj nie udało nam się skontaktować.

W 2012 r. Mex wypracował 40,4 mln zł przychodów, wobec 35,7 mln zł rok wcześniej. Mimo zwyżki przychodów wyniki znacząco się pogorszyły. Strata operacyjna sięgnęła 9,4 mln zł wobec 1,8 mln zł zysku rok wcześniej. Z kolei strata netto wyniosła 9,6 mln zł, podczas gdy w 2011 r. firma zarobiła 0,8 mln zł. Mex nie podawał prognoz na 2013 r. Zarząd jednak zasygnalizował, że spodziewa się znaczącej poprawy w stosunku do 2012 r. Prezes Paweł Kowalewski w liście do akcjonariuszy poinformował, że przeprowadzona restrukturyzacja może poprawić tegoroczny wynik spółki o blisko 1,6 mln zł. Podkreśla też, że zgoda obligatariuszy serii B na ratalny wykup papierów znacząco poprawiła przepływy pieniężne w grupie, które zostały zachwiane m.in. z powodu niewykupienia przez Alterco swoich papierów.

Restauracyjnej spółce szkodzi też trudna sytuacja w branży. Zarząd spodziewa się, że w drugim półroczu będzie już widoczne ożywienie gospodarcze, co powinno pozytywnie przełożyć się na wyniki osiągane przez giełdową spółkę. Zamierza ona skupić się na rozwoju dwóch kluczowych marek: The Mexican oraz Pijalni Wódki i Piwa.