– Opracowujemy właśnie program redukcji kosztów w całej grupie, który polegać będzie m.in. na centralizacji zakupów oraz odnowieniu niektórych przetargów, a w mniejszym stopniu na optymalizacji zatrudnienia. Chcemy w ten sposób poprawić naszą rentowność – powiedział „Parkietowi" Paweł Wyrzykowski, prezes giełdowej spółki.
W samym III kwartale zysk netto producenta pieców do obróbki metali, przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej, spadł o 47 proc., do 5,3 mln zł, w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego. Od początku roku spółka wypracowała 18,3 mln zł zysku netto, co oznacza spadek o 19 proc., natomiast przychody spółki wzrosły o 5 proc. i wyniosły 369,4 mln zł. Wyniki okazały się gorsze od oczekiwań zarządu, szczególnie na poziomie marży brutto. – Wpływ na to miało kilka czynników, m.in. zwiększone koszty związane z reorganizacją grupy, niedoszacowanie kosztów realizacji niektórych kontraktów realizowanych przez jedną z naszych amerykańskich spółek oraz słabe wyniki sprzedaży spółek w Indiach, Chinach i Brazylii, spowodowane przez ochłodzenie popytu na dobra inwestycyjne – wyjaśnia Wyrzykowski. Zaznacza jednocześnie, że już w przyszłym roku spółki te powinny osiągnąć próg rentowności. – Zakładamy też, że uda nam się utrzymać dobrą sprzedaż na rynku europejskim i w USA. W 2014 r. będą też widoczne pozytywne efekty prowadzonej reorganizacji. Dlatego wyniki finansowe grupy powinny być lepsze niż tegoroczne – dodaje prezes.
Wartość portfela zamówień Seco/Warwick na koniec września wynosiła 323 mln zł. – W 2014 r. liczymy na wyraźniejszy wzrost sprzedaży. Natomiast w latach 2015–2016 spodziewamy się powrotu do dynamicznego wzrostu – zapowiada Wyrzykowski. Zarząd podtrzymuje też zawarty w strategii spółki cel sprzedaży, czyli osiągnięcie 1 mld zł przychodów w 2016 r.