Asseco Poland wypracowało w III kwartale wyniki zbliżone do oczekiwanych przez rynek. Sprzedaż, na poziomie skonsolidowanym, wyniosła 1,4 mld zł czyli 5,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Analitycy, według konsensusu PAP, oczekiwali obrotów rzędu 1,44 mld zł. Z tego 504,5 mln zł stanowiła sprzedaż do segmentu bankowość i finanse (447,7 mln zł rok temu). Sprzedaż dla przedsiębiorstw wyniosła 549,3 mln zł z 548,5 mln zł a do instytucji publicznych 350,2 mln zł wobec 331,9 mln zł. Zysk operacyjny grupy w III kwartale sięgnął 154,1 mln zł (spadek o 4,3 proc.) wobec prognozowanych 155,7 mln zł. Na poziomie netto Asseco Poland zarobiło 82,4 mln zł (spadek 0,6 proc.) wobec oczekiwanych 83,4 mln zł.
Narastająco, po dziewięciu miesiącach, obroty wyniosły prawie 4,19 mld zł wobec 3,99 mld zł przed rokiem. Sprzedaż własnego oprogramowania i usług wzrosła o 7 proc. do 3,28 mld zł. Zysk operacyjny spadł do 482 mln zł z 495 mln zł a netto do 262 mln zł z 278 mln zł. – Mamy sporą amortyzację związaną z dokonanymi wcześniej przejęciami. Wydajemy też bardzo duże pieniądze na przygotowanie do dużych przetargów – tłumaczy Rafał Kozłowski, wiceprezes Asseco Poland odpowiedzialny za finanse.
Zdywersyfikowana baza klientów
- Mimo perturbacji z niektórymi dużymi klientami realizujemy nasze wewnętrzne plany sprzedaży zgodnie z oczekiwaniami. Jest nawet nieco lepiej – stwierdza Adam Góral, prezes Asseco Poland. Zwraca uwagę, że pozytywnie i stabilizująco na wyniki grupy wpływa dywersyfikacja regionalna. 71 proc. przychodów grupy pochodziło ze sprzedaży zagranicznej. Równocześnie jednak sprzedaż zagraniczna jest mniej rentowna. W wyniku operacyjnym po trzech kwartałach aż 52 proc. stanowiła sprzedaż krajowa 78 proc. przychodów zapewniła sprzedaż oprogramowania własnego i usług. Rok wcześniej wskaźnik wynosił 77 proc. Według Górala aż 70 proc. biznesu grupy pochodzi ze stałych, powtarzanych projektów. Obecnie grupa realizuje równolegle ponad 3,3 tys. kontraktów.
Asseco Poland mocno inwestuje w rozwój produktów, w tym topowego systemu def3000. – Złożyliśmy oferty na sprzedaż tego rozwiązania do kliku banków zagranicznych – mówi prezes. Grupa zdobyła też nowego klienta, z branży telekomunikacyjnej, na system bilingowy AUMS. Wcześniej Asseco Poland wdrożyło go w Tauronie. – Jesteśmy na krótkiej liście na sprzedaż tej aplikacji w Etiopii – stwierdza Góral. Zapowiada, że grupa chce sprzedawać coraz więcej własnych rozwiązań na rynkach zagranicznych.
Ważna integracja
Góral zapowiada wzmocnienie pionu zajmującego się usługami integracyjnymi. Kilka kwartałów temu Asseco Poland zaczęło budować (poprzez przejęcia) dużą firmę działającą w tym biznesie. Kupiło dwie spółki z rodziny ZETO. Dwie inne transakcje nie wypaliły. Andrzej Dopierała, który od kilku miesięcy stoi na czele tego pionu, zapowiada intensyfikację rozwoju w tym obszarze. – Chcę w ciągu trzech lat znacząco wzmocnić obecność Asseco Poland w tym biznesie przy równoczesnym wzroście jest marżowości – deklaruje. Zapowiada, że Asseco Poland chce mocniej zaistnieć w obszarze infrastruktury IT, na bazie której następnie może wdrażać własne rozwiązania. – Nie jest ważne, z której strony wejdziemy do klienta. Czy najpierw sprzedamy mu sprzęt czy software. Ważne, że otworzymy drzwi – tłumaczy strategię Dopierała. Na razie biznes integracyjny zapewnia grupie ok. 20 proc. obrotów grupy. Udział ten ma rosnąć.