– Krezus jest spółką atrakcyjną ze względu na daleko zaawansowane projekty inwestycyjne. Znaczący pakiet akcji sprzedałem inwestorom, z którymi są prowadzone negocjacje biznesowe mające na celu osiągnięcie synergii ze współpracy. Szczegółów strategii rozwoju należy oczekiwać od nowego zarządu – mówi Karkosik.

Formalnie Karkosik zbył udziały w spółce Taleja, która kontroluje 49,4 proc. papierów Krezusa wartych obecnie ponad 100 mln zł. Żaden z nowych udziałowców Talei nie ma pakietu większościowego, nie należy się zatem spodziewać raportu bieżącego o zmianach w akcjonariacie Krezusa. Taleja jest jednak spółką z o.o., więc jej nowi udziałowcy powinni zostać ujawnieni w KRS.

Właścicielką 28,9 proc. akcji Krezusa pozostaje Grażyna Karkosik (małżonkowie mają rozdzielność majątkową).

Pełniąca rolę funduszu spółka jest wyceniana na 200 mln zł, czyli dziesięć razy więcej, niż wynosi jej wartość księgowa. W portfelu ma akcje spółek z grupy Karkosika warte około 21 mln zł. Poza tym udziały w spółkach z koncesjami na poszukiwania złota i boksytów w Gwinei (Afryka) – prace poszukiwawcze na czas nieokreślony zatrzymała epidemia wirusa Ebola.