Wojas w sierpniu wypracował 12,9 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, o 16,6 proc. mniej niż rok temu. W jeszcze większym tempie zmalała wartość przychodów ze sprzedaży detalicznej, bo o 21,4 proc., do 10,5 mln zł. Prawdopodobnie za słabe obroty odpowiada słoneczna i gorąca pogoda, która nie sprzyja handlowi. Inne spółki z branży wskazywały na znaczny spadek odwiedzalności swoich sklepów, a niektóre z nich, np. Gino Rossi czy CCC, zanotowały ujemną dynamikę przychodów.
Cel zarządu Wojasa, zakładający wzrost obrotów w całym roku o 10 proc., do ok. 237 mln zł, po ośmiu miesiącach wydaje się dość ambitna. Od początku roku skonsolidowane przychody nowotarskiej spółki wzrosły tylko o 0,2 proc., do 129,6 mln zł. W tym sprzedaż detaliczna przyniosła 108,4 mln zł, co oznacza wzrost o 1,4 proc. Warto jednak pamiętać, że Wojas nie zwiększa powierzchni handlowej (celem jest stabilizacja sieci), w przeciwieństwie do swoich konkurentów. Podczas publikacji raportu za I półrocze (21 sierpnia), zarząd Wojasa wskazał, że jego oczekiwania wynikają z obserwowanych trendów sprzedażowych oraz relatywnie niskiej bazy porównawczej z drugiego półrocza 2014 r.