Jak podkreślają analitycy DM PKO BP, wyniki Synthosu w 2015 r. były zdominowane przez niskie notowania butadienu oraz awarię krakera w Unipetrolu, skąd chemiczna spółka kupuje surowce. Spodziewają się, że dopiero druga połowa 2016 r. może przynieść lekką poprawę wyników producenta kauczuków.

- Ze względu na awarię krakera w Litiwinowie Synthos przez ponad pół roku będzie ponosił wyższy koszt pozyskania surowców z alternatywnych źródeł, co ograniczy potencjał poprawy wyników w 2016 r. Niemniej jednak mimo braku istotnych czynników przemawiających za poprawą wyników stabilne przepływy operacyjne spółki i niski poziom zadłużenia pozwolą na wypłatę dywidendy – czytamy w rekomendacji DM PKO BP.

Analitycy dodają, że istotnym argumentem dla akcjonariuszy spółki powinny być realizowane projekty inwestycyjne – w tym linia do produkcji nowoczesnych kauczuków SSBR oraz budowa zakładu produkcji środków ochrony roślin - które w średnim terminie wygenerują wzrost wartości spółki.