Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Odpowiedź na tytułowe pytanie jest prosta. Zacznę ją jednak od końca – czytają ci, co muszą, albo ci, co chcą. Do tych pierwszych powinniśmy zaliczyć przede wszystkim autorów raportów rocznych, czyli spółki. Niestety, błędnym jest stwierdzenie, że spółki czytają swoje raporty roczne. Najlepiej znanym elementem raportu rocznego jest sprawozdanie finansowe. Jest to dokument audytowany przez biegłego rewidenta, a więc też dokładnie analizowany i weryfikowany przez różne komórki. Dużo gorzej wygląda znajomość sprawozdania z działalności. W tym obszarze zaobserwowaliśmy dwa zjawiska – albo spółka ma taki sam schemat sprawozdania z działalności od momentu debiutu i z roku na rok aktualizuje tylko dane finansowe, albo co roku weryfikuje zawartość tej części raportu rocznego, tak w treści, jak i formie, co wskazuje na większą dbałość o rzetelne informowanie rynku o swojej sytuacji. Nie znaczy to jednak, że taka spółka zna swoje sprawozdanie z działalności, ponieważ często poszczególne części tego dokumentu przygotowują odrębne zespoły, które słabo komunikują się między sobą i na ogół nie ma osoby, która pełni funkcję „redaktora" całego dokumentu. Wpływa to negatywnie na spójność i przejrzystość tej części raportu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zarząd z optymizmem patrzy na lata 2025-2026. Widzi spółkę w roli jednego z beneficjentów boomu inwestycyjnego oczekiwanego w najbliższych latach.
Po 31 latach Rafako opuszcza giełdę. Jutro akcje zostaną wycofane z obrotu. Co to oznacza dla inwestorów?
Po kilkanaście milionów złotych rocznie przeznaczają na nie KGHM i Enea. Być może więcej dają inne giełdowe spółki, ale większość nie upublicznia tych informacji. Spośród 21 firm, które zapytaliśmy o wydatki poniesione na związki zawodowe w ostatnich dwóch latach, tylko dziewięć przekazało konkretne dane. Mimo silnego uzwiązkowienia, niektóre firmy wcale nie łożą na tego typu organizacje.
22 lipca akcje Rafako zostaną wycofane z obrotu giełdowego – to już oficjalna informacja podana przez GPW. Inwestorzy próbują pozbywać się papierów. Kurs jest najniżej w historii.
Spółka przekonuje, że zwyżka w tych obszarach wynika m.in. z przewag technologicznych oferowanych produktów oraz rozbudowy sieci dystrybucji. Istotny wpływ na dalszy rozwój będą też miały sytuacja na rynku mieszkaniowym i koszty energii.
Rosyjskie drony ostrzelały fabrykę grupy Barlinek w Winnicy w Ukrainie. „Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic" – napisał na portalu X szef MSZ, Radosław Sikorski. Barlinek potwierdza atak. Straty są duże.