PGE: PGNiG stawia na wydobycie za granicą

Francuzi z EDF nie podjęli jeszcze decyzji co do zmian w konsorcjum polskich spółek negocjujących przejęcie Elektrowni Rybnik i elektrociepłowni – wynika ze źródeł zbliżonych do transakcji.

 

Jak ustaliliśmy o odstąpieniu przez PGNiG Termikę od udziału w transakcji dowiedzieli się w środę, czyli w dniu ukazania się raportu bieżącego na giełdzie z tą informacją.

Gazowa spółka przekazała dotychczasowy udział w przedsięwzięciu liderowi konsorcjum, czyli Polskiej Grupie Energetycznej. Tym samym udział tej ostatniej wzrośnie do 60 proc. Z kolei Energa i Enea mają po 20 proc.

– Decyzja dotycząca odstąpienia od transakcji nabycia aktywów EDF w Polsce podyktowana jest koncentracją na innych priorytetach strategicznych spółki, w tym zapowiedzianych inwestycjach w aktywa wydobywcze (upstream) za granicą, głównie na Norweskim Szelfie Kontynentalnym – usłyszeliśmy w PGNiG.

Przedstawiciele spółki pytani, czy oznacza to zwiększenie ich zaangażowania w dokapitalizowanie Polskiej Grupy Górniczej łączącej się z Katowickim Holdingiem Węglowym, podkreślili, że decyzji w tej kwestii nie podjęto.

Z wcześniejszych informacji „Parkietu" wynikało, że to właśnie gazowa spółka mogłaby dorzucić najwięcej w ramach dokapitalizowania „dużej PGG". W środę minister energii Krzysztof Tchórzewski stwierdził jednak, że lista potencjalnych inwestorów dopiero się kształtuje. Prawdopodobnie są na niej Enea oraz TF Silesia, które wcześniej deklarowały dołożenie odpowiednio 350 mln zł i 150 mln zł. Sprawę komplikuje fakt, że niedawno z projektu wycofał się Węglokoks. Spółka ta miała zapewnić 200 mln zł z potrzebnego 1 mld zł.

Kwestię dokapitalizowania rozważają obecni w PGG akcjonariusze, czyli PGNiG, PGE oraz Energa. Żaden z nich nie podjął jeszcze decyzji o udziale w fuzji. Skoro jednak PGE weźmie większość EDF, to można przypuszczać, że udział grupy w ewentualnym dokapitalizowaniu PGG mógłby być symboliczny.

Jak pisaliśmy ostatnio Francuzi wyceniają swoje aktywa dość wysoko. Jak podają źródła zbliżone do transakcji, wartość Rybnika i elektrociepłowni kształtuje się – według nich – na poziomie 1,5 mld euro (ponad 6,5 mld zł) jeszcze przed odjęciem długu wynoszącego około 2 mld zł.

Dla PGE 60-proc. udział w EDF oznacza, że będzie przejęte aktywa konsolidować. Przypomnijmy, że wytwórca ma plan wydzielenia ze spółki kogeneracji.