Izolacja Jarocin oczekuje kontynuacji wzrostu w branży

Konsumpcja krajowa oraz dobra koniunktura w budownictwie indywidualnym, przemysłowym i infrastrukturalnym powinny się przyczynić do wzrostu popytu na papy i asfalty.

Zarząd Izolacji Jarocin, spółki specjalizującej się w produkcji i sprzedaży pap oraz mas asfaltowych, liczy, że przyszły rok będzie dla firmy równie udany jak ten. Poprawie wyników powinna sprzyjać m.in. dalsza zwyżka konsumpcji krajowej, będąca efektem wzrostu płac w Polsce oraz funkcjonowania programu Rodzina 500+.

– Duże znaczenie ma dla nas koniunktura w budownictwie indywidualnym, przemysłowym i infrastrukturalnym. Przyszły rok może zaowocować w tych segmentach rynku dalszym wzrostem inwestycji – mówi Piotr Widawski, prezes Izolacji Jarocin. Popyt na papy częściowo zależy też od projektów realizowanych przez deweloperów. Wszystkie te czynniki powinny zaowocować ożywieniem w branży, w której działa spółka. Prezes zaznacza, że dziś trudno przewidzieć, co konkretnie i w jakim stopniu wpłynie na koniunkturę.

Nieprzewidywalna ropa

Trzeba też mieć na uwadze nieprzewidywalność kursu ropy, od której zależą ceny produktów ropopochodnych, w tym zwłaszcza asfaltów. Ropa w ubiegłym roku kosztowała około 45 USD za baryłkę, a ostatnio jej kurs zbliżył się do 65 USD. To ma bezpośrednie przełożenie na koszty funkcjonowania branży i jej wyniki.

GG Parkiet

– Polscy producenci od dłuższego już czasu muszą sobie też radzić z rosyjską konkurencją. Tamtejsi producenci pap mają dostęp do tanich surowców z lokalnych rafinerii, które dla nas są niedostępne – twierdzi Widawski. Przyznaje, że ostatnio import nieco się ustabilizował, ale nie można wykluczyć, że w przyszłości znów przyjmie formę bardziej agresywną.

Niezależnie od tego Izolacja Jarocin przygotowuje się do nowego sezonu. W grudniu spółka wstrzymała produkcję w związku z sezonowym spadkiem zapotrzebowania na papy. W miesiącach zimowych (grudzień, styczeń) firma sprzedaje 5–10 proc. tego co średnio w miesiącach letnich (lipiec–wrzesień). Spółka produkcję wznowi w połowie lutego. – Do tego czasu przeprowadzimy m.in. niezbędne przeglądy i remonty posiadanych maszyn i urządzeń. Ponadto musimy zakontraktować odpowiednie dostawy surowców – informuje Widawski.

Lepsze notowania

Ten rok dla Izolacji Jarocin był stosunkowo dobry. Wszystko za sprawą wyraźnego wzrostu popytu na wyroby firmy w II połowie roku, zarówno w ujęciu sezonowym, jak i rok do roku. W ocenie zarządu trudno wskazać jednoznacznie przyczyny tego zjawiska. Po części mogły się do niego przyczynić wichury, które przeszły nad Polską, powodując duże zniszczenia i tym samym wywołując wzrost zapotrzebowania na materiały służące do pokrycia dachów. W pewnym stopniu może to być również efekt wzrostu konsumpcji w Polsce i ożywienia w budownictwie.

Po trzech kwartałach przychody Izolacji Jarocin wzrosły o 25,8 proc., a zarobek netto o 83,1 proc. Był to efekt zarówno wzrostu sprzedaży w ujęciu wolumenowym, jak i wartościowym. Latem tak mocno wzrosło zapotrzebowanie na papy, że przedsiębiorstwo pierwszy raz od lat miało w pełni wykorzystane moce produkcyjne. Ponadto firma systematycznie unowocześniała oferowane produkty.

W efekcie dziś kurs akcji spółki jest zdecydowanie wyższy niż rok temu. Pod koniec 2016 r. znajdował się na poziomie poniżej 1,4 zł. Z kolei ostatnio oscyluje w pobliżu 2 zł.

[email protected]