Amerykanie domagają się odszkodowania na podstawie przepisów polskiego prawa regulujących odpowiedzialność za czyn niedozwolony oraz na mocy przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Invenergy stawia polskiemu przedsiębiorstwu zarzut „nieetycznych i niezgodnych z prawem działań polegających na rozwiązaniu długoterminowych umów z operatorami farm wiatrowych na zakup energii oraz praw majątkowych ze świadectw pochodzenia (tzw. zielonych certyfikatów)". W pozwach podnoszony jest także zarzut istotnego udziału ówczesnych przedstawicieli Skarbu Państwa w tych działaniach.

Od 2005 r. Invenergy jest długoterminowym inwestorem w Polsce. Wartość przedsięwzięć na 11 działających projektów związanych z energią wiatrową sięga 2,2 mld zł. – Podjęliśmy się długoterminowej inwestycji w Polsce w przekonaniu, że istnieje tu porządek prawny, który chroni nasze inwestycje przed tego typu działaniami – wyjaśnia Michael Polsky, założyciel i prezes Invenergy. – Ten spór (...) będzie też swoistym sygnałem dla rynku, czy Polska jest krajem, gdzie inwestorzy mogą polegać na zasadzie pewności umów – twierdzi. Kurs Tauronu nie zareagował na informację o pozwie.