Atom: Zbyt drogo względem gazu i węgla

Przemysł sceptycznie odniósł się do rekomendacji Ministerstwa Energii dotyczącej budowy wysokotemperaturowych reaktorów jądrowych chłodzonych gazem (HTGR). Powodem są wysokie koszty.

Publikacja: 17.01.2018 04:00

 

Na pilotażowy projekt budowy 165 MW cieplnych trzeba byłoby wydać 2,5 mld zł, z czego 0,5 mld zł na projekt i licencje, a resztę na realizację. Zdaniem ME te pieniądze uruchomione w latach 2019–2023 umożliwiłyby podejmowanie decyzji o inwestycjach w konkretnych lokalizacjach po 2023 r. i budowę pierwszego reaktora HTGR do 2031 r.

Wśród potencjalnych zainteresowanych rozwiązaniem autor raportu z rekomendacją dla ME prof. dr hab. Grzegorz Wrochna z Narodowego Centrum Badań Jądrowych wskazuje koncerny chemiczne.

– Analizy ekonomiczne dotyczące HTGR na tym etapie rozwoju projektu nie wykazują, aby inwestycje te były dla nas atrakcyjne w stosunku do źródeł na gaz i/lub węgiel – mówi Artur Dziekański, rzecznik Grupy Azoty. – Parametry technologiczne musiałyby ulec znacznej poprawie, co miałoby bezpośredni wpływ na opłacalność inwestycji – dodaje. Zwraca przy tym uwagę, że takim firmom potrzebne są źródła o niewielkich mocach cieplnych, ale bardzo elastycznych. Azoty nie będą zainteresowane tą technologią także w dalszej perspektywie. Bo potrzeby inwestycyjne wyczerpią się na kolejne 30–40 lat wraz z dostosowaniem do zaostrzonych wymogów środowiskowych zakładów grupy. A to musi się zakończyć przed 2021 r. – W konsekwencji sprowadza się to do budowy nowego bloku węglowego w Puławach oraz w Kędzierzynie i prawdopodobnie niewielkiej jednostki węglowej w Policach, a także prowadzonych modernizacji w Tarnowie – precyzuje Dziekański.

– Jeżeli dostawy energii ze źródeł HTGR spełnią przesłanki biznesowe oraz dadzą oczekiwaną gwarancję dostaw, na pewno ta technologia będzie poddana przez nas gruntownej analizie – stwierdziła z kolei Justyna Mosoń, rzeczniczka KGHM. Podkreśla jednak, że dla koncernu zużywającego ok. 3 TWh rocznie istotne jest pozyskiwanie energii ze źródeł gwarantujących bezpieczeństwo dostaw i najniższą cenę.

Reklama
Reklama

Zdaniem prof. Konrada Świrskiego z Politechniki Warszawskiej pokazane w raporcie koszty wskazywać powinny raczej na rekomendację za odrzuceniem koncepcji, a nie jej przyjęciem. – Jestem sceptyczny, czy ktokolwiek w Polsce zainwestuje w technologię, która także na świecie kończyła się tylko utopieniem pieniędzy – argumentuje. AWK

Energetyka
Atom w Koninie, czyli ZE PAK kusi inwestorów
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Energetyka
Enea unieważniła przetarg na wybór wykonawcy bloku gazowego w Połańcu
Energetyka
PGE osiągnęło porozumienie w Dolnej Odrze, ale za wysoką cenę
Energetyka
PGE osiągnęła porozumienie w Dolnej Odrze. Pakiety socjalne wyniosą 250 mln zł
Energetyka
Tauron na historycznym szczycie. Rynek docenia perspektywy
Energetyka
Energetyczne przetasowania w Orlenie
Reklama
Reklama