Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przedmiotem wezwania są 21 976 504 akcje Polenergii, stanowiące 48,36 proc. jej kapitału. Jedynym podmiotem nabywającym papiery będzie brytyjski BIF IV Europe Holdings, który jest częścią kanadyjskiej grupy Brookfield Asset Management. Pozostałe walory należą do firmy Mansa Investments, kontrolowanej przez Dominikę Kulczyk. Wspólnie więc spółki te chcą mieć 100 proc. akcji Polenergii.
W ostatnich rekomendacjach analityków pojawiły się wyższe ceny docelowe walorów spółki niż oferowane 47 zł. W piątek na giełdzie papiery Polenergii kosztowały nawet 51,40 zł. – W naszej opinii spółka jest idealnie spozycjonowana na średnioterminowe trendy regulacyjne w sektorze, jak zaostrzenie celu redukcji emisji w UE czy zmianę nastawienia polskiego rządu do inwestycji w OZE. Biorąc pod uwagę portfel projektów i potencjał finansowy, szacujemy, że Polenergia może w ciągu najbliższych pięciu lat rozbudować swoje aktywa wytwórcze o około 300 MW w wietrze i 120 MW w fotowoltaice – twierdzi w swoim najnowszym raporcie Kamil Kliszcz, analityk BM mBanku. Oznaczałoby to w praktyce podwojenie skali biznesu spółki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jedna z czterech największych spółek dystrybucyjnych w Polsce odpiera zarzuty dotyczące uprzywilejowanej sytuacj...
Rozgrywka, której stawką jest niezależność gdańskiej spółki elektroenergetycznej Energa od Grupy Orlen wchodzi w...
Tauron, po wygranych aukcjach rynku mocy przedstawia plany stopniowej transformacji swoich czterech regionów węg...
Ponad 20 firm – zarówno polskich, jak i międzynarodowych – znajduje się na różnych etapach wdrożenia standardu,...
Podejmowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska działania dotyczące prawnych warunków dla lokalizacji i budo...
Polska Grupa Energetyczna rozpoczęła budowę bateryjnego Magazynu Energii Elektrycznej w Żarnowcu o mocy 262 MW i...