Kopex Grupa gotowa do przejęć

Kopex nie porzucił planów akwizycyjnych.

Publikacja: 03.10.2009 10:25

– W dobie spowolnienia gospodarczego otwierają się przed nami nowe możliwości rozwoju. Myślimy poważnie o przejęciach zarówno w kraju, jak i za granicą – mówi Krzysztof Jędrzejewski, wiodący akcjonariusz i do niedawna wiceprezes spółki.

W Polsce grupa zainteresowana jest udziałem w prywatyzacji Remagu, który w ubiegłym roku miał 20 mln zł zysku netto. Na dniach resort skarbu ma wystosować zaproszenia do inwestorów zainteresowanych jego kupnem. Kopex chce przejąć Remag samodzielnie.

– Mamy pomysł na rozwój tej spółki, wykorzystując szereg synergii produkcyjno-projektowych z naszą grupą, także dotyczących szerszego wejścia produktów Remagu na rynki zagraniczne – mówi Jędrzejewski. Kopex ma już wstępnie wynegocjowany pięcioletni kredyt inwestycyjny na sfinansowanie tej akwizycji. W przypadku pozostałych zakupów grupa nie wyklucza innych form finansowania długoterminowego. – Z zagranicznych projektów najbliżej jesteśmy zakupu niewielkiej firmy z Australii. Negocjacje są zaawansowane i mogą się zakończyć w tym roku – uważa Jędrzejewski. Akwizycje, zdaniem zarządu, pomogą grupie umocnić pozycję na kluczowych rynkach wydobywczych węgla.

– Głównym celem na przyszły rok jest zwiększenie udziału sprzedaży eksportowej maszyn górniczych. Po okresie budowania pozycji grupy na rynkach m.in. Chin, Australii czy Rosji sądzimy, że teraz będziemy startować do kontraktów z pozycji znanego i cenionego za jakość producenta maszyn górniczych – podkreśla Jędrzejewski.

Zarząd Kopeksu liczy, że rezultaty najbliższych kwartałów nie rozczarują inwestorów. – Zakładam, że wyniki II półrocza będą zbliżone do tych z pierwszych sześciu miesięcy – mówi Jędrzejewski. Czy to oznacza, że zarobek przekroczy 100 mln zł? – Jest to bardzo prawdopodobne – dodaje główny akcjonariusz Kopeksu. Dla porównania w 2008 roku skonsolidowany zysk netto wyniósł 90,2 mln zł. Aktualna wartość portfela zleceń Kopeksu w części maszynowo-usługowej wynosi 1,5 mld zł.

– Jeśli chodzi o nasz podstawowy biznes, to mamy zapewnioną pracę na trzy najbliższe kwartały – podkreśla Jędrzejewski. Władze górniczej grupy liczą, że jeszcze w tym roku uda się podpisać co najmniej jeden duży kontrakt na dostawę maszyn za granicą. – Prowadzimy zaawansowane rozmowy w sprawie dwóch–trzech takich umów. Chodzi o zlecenia od partnerów z Azji i Bałkanów – informuje Jędrzejewski.

Wskazuje też, że rośnie liczba filarów giełdowej grupy. Dotychczas jej siłą napędową były: Tagor, Zabrzańskie Zakłady Mechaniczne oraz Hansen. Do ich grona już niebawem ma dołączyć Przedsiębiorstwo Budowy Szybów. – W przyszłym roku PBSz będzie jedną z tych firm, które kreują rezultaty całej grupy. Pomoże w tym m.in. umowa z Jastrzębską Spółką Węglową (na ponad 180 mln zł netto na budowę nowego szybu w kopalni Zofiówka – red.) – twierdzi Jędrzejewski.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku